Najciekawsze gry drugiej połowy 2014 roku - ranking redakcji
Już prawie połowa 2014 roku za nami, a najciekawsze gry dopiero nadejdą. Postanowiliśmy przybliżyć Wam 25 najbardziej emocjonujących tytułów – zarówno tych bardziej, jak i mniej oczywistych – których ogrywanie czeka nas między czerwcem a grudniem.
Spis treści
- Najciekawsze gry drugiej połowy 2014 roku - ranking redakcji
- The Crew
- The Sims 4
- Dying Light
- Sniper Elite III: Afrika
- Enemy Front
- World of Warcraft: Warlords of Draenor
- Borderlands: The Pre-Sequel!
- Risen 3: Władcy tytanów
- The Order: 1886
- Lords of the Fallen
- Wasteland 2
- Destiny
- Sid Meier’s Civilization: Beyond Earth
- Assassin’s Creed: Unity
- Alien: Isolation
- Śródziemie: Cień Mordoru
- Batman: Arkham Knight
- Pillars of Eternity
- Dragon Age: Inkwizycja
- Niezapowiedziany pewniak – FIFA 15
- Niezapowiedziany pewniak – nowe Call of Duty
- Niezapowiedziany pewniak – nowy Need For Speed
- Prawdopodobna niespodzianka – Far Cry 4
- Prawdopodobna niespodzianka – strzelanka od EA
Wasteland 2
Termin premiery: pod koniec roku
Wasteland 2 to projekt, przy którym można wykazać mnóstwo analogii do omówionego wcześniej Pillars of Eternity. Też mamy do czynienia z dziełem, które odniosło duży sukces dzięki Kickstarterowi i tym samym w jakimś stopniu zweryfikuje funkcjonalność finansowania społecznościowego, a zarazem mówimy o klasycznym RPG, stawiającym sobie za punkt honoru uświęcenie pamięci o kultowych prekursorach i przywrócenie świetności widokowi izometrycznemu. Ale nie lękajcie się, kopiuj-wklej z poprzedniej strony kończy się w tym miejscu – różnic między obiema grami też jest bowiem co nie miara, z realiami na czele. Zwiedzać będziemy nie tajemnicze elfickie ruiny, a co najwyżej tajemnicze ruiny amerykańskie, zamiast miecza użyjemy sztachety z gwoździem (i to na dodatek w turowym systemie walki), a jedyna magia, jaką uświadczymy, to bomby sklecone z chemikaliów zakoszonych z wymarłego laboratorium przez naszego drużynowego MacGyvera, który przeszedł zdecydowanie zbyt długą kurację w solarium radiacyjnym. Każdy, kto mieni się wielbicielem klasycznych Falloutów, a czyta ten tekst, powinien zadać sobie w tym miejscu pytanie: „Tak właściwie to dlaczego ja jeszcze nie biorę udziału w becie tej gry?”.
SZANSA NA OPÓŹNIENIE: ŚREDNIA
W porównaniu z Pillars of Eternity dzieło inXile ma o tyle pewniejszą sytuację, że od kilku miesięcy trwają już beta testy. Niemniej, nadal mówimy o niezależnym projekcie (czyli mniejsze środki i mniejsza presja), zatem poślizg wciąż jest prawdopodobny – nie tak bardzo jak w przypadku wspomnianej gry Obsidianu, ale jednak.