Mega Man Zero 3 GBA

Mega Man przeprowadza kolejny, trzeci juz atak na posiadaczy GBA. Czy tym razem trafi we wszystkie gusta? To chyba niemozliwe, lecz nigdy nic nie wiadomo.

Mega Man Zero 3 podobnie jak poprzednicy jest platformówka z elementami radosnej strzelaniny. I podobnie jak dwie pierwsze czesci jest trudny jak diabli! Bez watpienia jest to jedna z najtrudniejszych gier na GBA i ktos, kto nie jest dostatecznie cierpliwy rzuci gra w kat zanim przejdzie pierwszy, w miare prosty poziom. Kolejne sa juz prawdziwymi monstrami, których obawiaja sie prawdziwi wyjadacze. Nad fabula nie ma sie co rozwodzic - trzeba poczekac na wydanie wersji w zrozumialym jezyku.

Atutem Mega Man Zero 3 nie jest z pewnoscia piekna grafika, bo takowa gra nie dysponuje, lecz to, co przygotowali dla nas graficy z Capcom nie powinno odrzucic nas od GBA. Przyzwoita jakosc wszystkich elementów, które skladaja sie na oprawe video w zupelnosci wystarcza. O muzyce równiez nie mozna powiedziec czegos nadzwyczajnego, aczkolwiek jest to, obok naprawde wysokiego poziomu trudnosci, najwiekszy atut Mega Man Zero 3. Zobaczymy czy wraz z wydaniem wersji europejskiej ulegnie ona zmianie.

Do pelni szczescia brakuje tylko dobrze skonstruowanego trybu multi player. Panowie z Capcom staneli na wysokosci zadania, dzieki czemu mamy mozliwosc zmierzenia sie w bitwie z kolega lub kolezanka.

Ostatnia modyfikacja 10 grudnia 2007