The Horus Heresy: Drop Assault

The Horus Heresy: Drop Assault jest grą strategiczną, stworzoną na licencji Warhammera 40,000 przez studio Complex Games, mające w dorobku takie produkcje jak Teenage Mutant Ninja Turtles: Rooftop Run, CityVille Invasion oraz DuckTales: Scrooge’s Loot. Mamy tu do czynienia z kolejnym klonem szalenie popularnego Clash of Clans. Tytuł został wydanym w modelu darmowym z opcjonalnymi mikropłatnościami, a ukazał się na telefonach i tabletach.

Fabularnie The Horus Heresy: Drop Assault skupia się na wydarzeniach związanych z Herezją Horusa, do której doszło w XXXI tysiącleciu, a więc na długo przed główną linią fabularną Warhammera 40,000. Centralnym wydarzeniem opowieści jest skorumpowanie przez moce Chaosu Horusa Lupercala, jednego z najlepszych kosmicznych marines, i wypowiedzenie przez niego posłuszeństwa Imperatorowi. W efekcie tej decyzji doszło do zakrojonego na szeroką skalę, długotrwałego konfliktu, który pochłonął masę istnień ludzkich.

Produkcja jest taktyczną strategią, mocno inspirowaną mobilnymi hitami pokroju Clash of Clans czy Star Wars: Commander. Do zadań gracza należy rozbudowa siedziby, następująca poprzez gromadzenie surowców, konstruowanie budynków, prowadzenie badań technologicznych i instalowanie systemów obronnych, a także podbój okolicznych terenów oraz siedzib. Szkolenie armii i atakowanie wrogich baz przebiega w mniej zautomatyzowany sposób, aniżeli w większości gier tego typu (gra pozwala przemieszczać jednostki – co prawda, w ograniczony sposób, ale jednak). Jako że gra jest tytułem społecznościowym, sukcesy odnosi się nie tylko w pojedynkę, ale też w szerszym gronie, po zawiązaniu strategicznego sojuszu z innymi użytkownikami.

W The Horus Heresy: Drop Assault uzyskujemy możliwość objęcia dowództwa nad obiema stronami konfliktu, a więc siłami, które pozostałe wierne Imperatorowi, jak i tą częścią wojska Imperium Ludzkiego, która opowiedziała się za Horusem. Frakcje dysponują unikalnymi jednostkami, budynkami i technologiami, co być może nie wpływa jakoś diametralnie na rozgrywkę, ale z pewnością czyni ją ciekawszą.

Pod względem wizualnym gra nie zachwyca, ale dwuwymiarowa, utrzymana w mrocznej stylistyce oprawa graficzna z pewnością spełnia swoje podstawowe zadanie – nie utrudnia zabawy, umożliwiając spokojne planowanie kolejnych posunięć. Gra powstała na licencji, zatem oglądane w niej jednostki, miejsca czy budowle powstały z zachowaniem podstawowych reguł rządzących uniwersum Warhammer 40,000.

Ostatnia modyfikacja 19 stycznia 2015