Dragon's Lair

Dragon’s Lair w wersji na Xboksa 360 jest kolejnym portem zręcznościówki, która szturmem zdobyła amerykańskie salony gier w 1983 roku. Producenci tytułu wpadli wówczas na rewolucyjne rozwiązanie i zamiast generowanej komputerowo grafiki zastosowali połączone ze sobą klipy wideo z ręczenie rysowaną kreskówkową animacją. Wpływ na jej przebieg mieli oczywiście gracze, wciskający w odpowiednim czasie wybrane przyciski. Sprawiło to, że nawet po wielu latach przygody Dirka można bez problemu przenosić na nowe platformy, bowiem jej oprawa graficzna nie zestarzała się i nie straciła nic ze swego uroku. Warto dodać, że wykonanie animowanych sekwencji zlecono Donowi Bluthowi, który poza pracą nad dziesiątkami filmów Disneya, znany jest także z takich animacji, jak Anastazja, Titan – Nowa Ziemia czy Wszystkie psy idą do nieba. Produkcją konsolowego portu zajęła się firma Digital Leisure. Wydanie na Xboksa 360 jest już 67 platformą, na którą od czasu premiery trafił Dragon’s Lair.

W grze wcielamy się w dzielnego i zwinnego rycerza Dirka, wyruszającego do posępnej twierdzy, by uratować uwięzioną w niej przez smoka księżniczkę Daphne. Na naszej drodze stają przeróżne fantastyczne istoty, przemyślne i zabójcze pułapki oraz sam zielonoskóry gad, śpiący w ukrytym głęboko w lochach skarbcu.

Dragon’s Lair był pierwszym tytułem w historii, w którym zastosowano tzw. quick time eventy. Cała rozgrywka sprowadza się więc jedynie do szybkiego wciskania, w odpowiednim momencie, wskazanego przycisku na padzie. Dzięki temu Dirk może uniknąć zabójczego ciosu lub odskoczyć we właściwym momencie przed spadającym głazem. W razie chociażby jednej porażki rycerz traci życie. W zależności od wybranego trybu gry mamy do dyspozycji od trzech do nawet dziesięciu żyć. Po zużyciu wszystkich musimy jednak rozpocząć zabawę od samego początku. Twórcy zaimplementowali również opcję obejrzenia całej gry, tak jakbyśmy przeszli ją bez popełnienia żadnej pomyłki.

Warto zaznaczyć, że posiadacze Xboksów z kontrolerem ruchu Kinect mogą wykorzystać go w grze jako alternatywną metodę sterowania. Jeżeli zdecydujemy się na zabawę przed kamerą Kinecta, w trackie rozgrywki na ekranie będą wyświetlane małe grafiki, podpowiadające nam jaką pozę musimy przyjąć, by uratować Dirka przed niechybną śmiercią. Na przykład udajemy, że sięgamy po linę lub uchylamy się przed uderzeniem miecza.

Dzięki sieciowym rankingom, tytuł pozwala na porównywanie naszych wyników z najlepszymi graczami z całego świata.

Ostatnia modyfikacja 26 marca 2012