Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 28 lutego 2016, 12:02

autor: Adrian Werner

Isle of Bxnes - prehistoria w bezwzględnym wydaniu (najlepsze mobilne RPG #11)

W kolejnym odcinku naszej serii omawiającej najlepsze mobilne gry role-playing przypominamy Isle of Bxnes, czyli RPG akcji osadzone w klimatach prehistorycznych, które cechuje bardzo wysoki poziom trudności.

W kolejnym odcinku naszego cyklu przypominającego stare, ale wciąż godne uwagi mobilne gry roleplaying chcemy Wam polecić Isle of Bxnes, czyli wymagające RPG akcji, które osadzone jest w rzadko widywanych w tym gatunku klimatach prehistorycznych.

Gra przenosi nas w realia fantastycznej wersji prehistorii. Zaprezentowana przez autorów wizja świata jest brutalna i bezwzględna. Wcielamy się w wojownika, który otrzymuje zadanie wyruszania na wyprawy mające na celu zgromadzenie surowców potrzebnych jego plemieniu do przetrwania. Zwiedzane uniwersum składa sie głównie z mniejszych i większych wysepek, zamieszkanych przez potwory, kanibali oraz wrogo nastawionych jaskiniowców.

Isle of Bxnes nie zaprząta sobie głowy rozbudowaną fabułą. Zaprezentowany świat jest ciekawy, ale gra koncentruje się na eksploracji i walce, a do tego jej zawartość generowana jest losowo. Każda odwiedzana wyspa jest więc inna, a do tego przed rozpoczęciem zabawy wybieramy jedno z kilku plemion dysponujących unikalnymi cechami w istotny sposób wpływającymi na rozgrywkę. Wszystko to powoduje, że o skomplikowanym scenariuszu nie mogło być mowy, ale gra wynagradza to nieprzewidywalnością i wyśmienitą rozgrywką.

Produkcja należy do gatunku RPG-ów akcji, więc większość zabawy spędzamy na eksplorowaniu świata i walce z przeciwnikami. System walki jest mocno zręcznościowy i oferuje sporo możliwości taktycznych. Przede wszystkim jest jednak niezwykle trudny. Gra jest absolutnie mordercza. Do każdego starcia należy podchodzić z duża rozwagą, gdyż nawet małe błędy mogą okazać się tragiczne w skutkach. Ginie się często, a każda śmierć jest ostateczna. Na szczęście nie oznacza ona definitywnego końca zabawy. Zamiast tego obowiązki wojownika przejmują jego synowie, choć wiąże się to z utratą części postępów w rozwoju postaci.

Do tego Isle of Bxnes nie ma w zwyczaju trzymać gracza za rączkę. Jak na RPG akcji rozgrywka jest całkiem skomplikowana, ale nie uświadczymy tutaj żadnego samouczka czy przydatnych podpowiedzi. Zamiast tego musimy na własnej skórze doświadczyć reguł rządzących światem i krwią naszych bohaterów zapłacić za poznanie zwyczajów oraz możliwości wszystkich przeciwników.

Isle of Bxnes nie jest produkcją łatwą i przyjemną. Wymaga od gracza bardzo dużo uporu i cierpliwości, ale potrafi się za nie pięknie odwdzięczyć. Każdy sukces trzeba bowiem wyrwać grze z pyska siłą, dzięki czemu gdy nam się to uda, satysfakcja jest ogromna. Produkcji pomaga także wyśmienite wykonanie, gęsty klimat oraz brak jakichkolwiek mikropłatności. Ponadto od dnia premiery autorzy stale rozwijali i ulepszali swoje dzieło, dzięki czemu pozbyło się ono prawie wszystkich istotnych problemów. Jeśli lubicie wyzwania i RPG-i akcji, to Isle of Bxnes jest jedną z najlepszych propozycji na rynku mobilnym.

Isle of Bxnes w Google Play

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej