Nadchodzi Rising Thunder - mordobicie zaprojektowane z myślą o klawiaturach
Znane ze strategii Stonehearth studio Radiant Entertainment pracuje nad mordobiciem Rising Thunder. Gra powstaje wyłącznie na pecety i projektowana jest głównie z myślą o sterowaniu za pomocą klawiatury.
Obecnie coraz częściej wieloplatformowe mordobicia otrzymują także wersje pecetowe, ale rzadko się zdarza, aby produkcja z tego gatunku została zapowiedziana tylko i wyłącznie na PC. Tak jednak jest w przypadku ujawnionego właśnie Rising Thunder. Gra wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami, ale w wirtualnym sklepiku sprzedawane będą jedynie dodatki zmieniające wygląd postaci i nie wpływające na ich możliwości bojowe. Projekt powstaje w studiu Radiant Entertainment, którego założycielami są Tom Cannon (ojciec turnieju Evo Championship Series) oraz Tony Cannon, czyli twórca systemu GGPO, pozwalającego na mocne zminimalizowanie lagów podczas rozgrywania sieciowych pojedynków w bijatyki na emulatorach automatów. Natomiast głównym projektantem Rising Thunder jest Seth Killian, który pracował m.in. nad Street Fighter IV.
W grze pokierujemy potężnym robotami, wyposażonymi w różne umiejętności specjalne. Celem autorów jest opracowanie bardziej przystępnego mordobicia, które jednocześnie wciąż będzie oferowało sporo głębi. Osiągnięte to ma zostać poprzez uproszczenie sterowania. Idea jest taka, żeby nawet początkujący gracz mógł z łatwością wykonywać wszystkie nawet najbardziej skomplikowane ruchy, zamiast męczyć się z kręceniem np. połowy koła połączonego z długą kombinacją przycisków. Całość projektowana jest od podstaw z myślą o klawiaturze i każdy atak przypisany zostanie do pojedynczego klawisza.
Proste sterowanie sprawi, że o zwycięstwie decydować będzie refleks i taktyka, a nie idealnie odtwarzane skomplikowane gesty. Deweloperzy powołują się tutaj na przykład gatunku MOBA, w którym kierowanie postacią jest banalnie łatwe, a mimo to różnica w umiejętnościach między początkującymi i weteranami jest ogromna.
Z tym pomysłem współgrać też będzie położenie nacisku na rozgrywki sieciowe. W grze zabraknie opcji zabawy na wspólnym ekranie. Umożliwi to autorom wyposażenie postaci w unikalne zdolności, takie jak np. niewidzialność. W starych bijatykach taka moc powodowała, że również dysponujący nią gracz nie widział swojego wojownika. Ponadto system wyszukiwania partnerów o podobnym poziomie umiejętności ma sprawić, że dobrze bawić się będą nawet nowicjusze.
Na razie twórcy nie są w stanie podać planowanej daty premiery Rising Thunder. Zależeć ona bowiem będzie od przebiegu zakrojonych na szeroką skalę testów. Zainteresowani wzięciem w nich udziału mogą się zarejestrować na oficjalnej stronie projektu. Pierwsza alfa udostępniona zostanie 28 lipca.
