Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 marca 2015, 10:40

Zapowiedziano Age of Wonders III: Eternal Lords

Firma Triumph Software zapowiedziała Eternal Lords – drugi dodatek do trzeciej części Age of Wonders. Oprócz dwóch nowych ras i specjalizacji Nekromanty rozszerzenie wprowadzi nowe mechanizmy rozgrywki, przedmioty oraz tryb gry dla wielu graczy Play by Email. Premierę zaplanowano na 14 kwietnia i tego samego dnia Age of Wonders III zadebiutuje na systemach Mac i Linux.

Tigrani, czyli „nie, wcale nie nawiązujemy do starożytnego Egiptu!”. - Dodatek Eternal Lords oraz Age of Wonders III w wersjach na Mac i Linux zadebiutują 14 kwietnia - wiadomość - 2015-03-12
Tigrani, czyli „nie, wcale nie nawiązujemy do starożytnego Egiptu!”.
Age of Wonders 3 w skrócie:
  • Producent/wydawca: Triumph Software
  • Wydawca PL: Techland
  • Platforma: PC (Windows, Mac, Linux)
  • Data premiery: 31 marca 2014 roku (Windows), 14 kwietnia 2015 (MacOS, Linux)
  • Gatunek: strategia turowa

Zapowiedziane na 14 kwietnia Eternal Lords będzie drugim (po wrześniowym Golden Realms) rozszerzeniem do wydanego rok temu Age of Wonders III. Jeśli wierzyć twórcom, to możemy spodziewać się nie typowego DLC, a dodatku z prawdziwego zdarzenia, wprowadzającego sporo nowości do tej udanej strategii turowej (w naszym serwisie Ferrou wystawił jej ocenę 8). Wśród nich znajdzie się miejsce dla tytułowych Wiecznych Lordów, czyli Nekromantów, będących siódmą specjalizacją przywódcy. Sądząc po dostępnych zdolnościach, będą oni liczącą się siłą na polu walki. Oprócz możliwości tworzenia lub przyzywania nieumarłych jednostek (jak choćby Bone Crushera, wzmacniającego się poprzez pożeranie zwłok) pojawi się możliwość zmiany przejętego miasta na nekropolię pełną żywych trupów, czy też rzucenie klątwy na wrogie miasto, zmniejszającej jego populację oraz zadowolenie mieszkańców. Jakby tego było mało, to jednostki zabite przez tę klątwę lub w trakcie trwania Age of Death zostaną dołączone do armii Nekromanty jako ghoule (w przypadku Ery Śmierci będzie na to procentowo określona szansa).

Dodatek wprowadzi również dwie nowe rasy: tygrysoludzkich Tigranów oraz lodowych Frostlingów. Ci pierwsi (wyraźnie wzorowani na kulturze starożytnego Egiptu i podobni do znanych z serii Elder Scroll Khajiitów) to czciciele słońca, budowniczy monumentalnych grobowców oraz wyznawcy cyklu dnia i nocy oraz życia i śmierci, co daje im spore predyspozycje do nekromancji. Jednostki ludzi-kotów są znacznie szybsze w walce od ich odpowiedników u innych ras, a mistycy Tigranów opanowali zmiennokształtność, co pozwala im przemieniać się w Dire Panthers. Z kolei mroźni Frostlingowie to prowadzeni przez Lodową Królową najeźdźcy na wzór wikingów: wybitni żeglarze, charakteryzujący się potężnymi zdolnościami ofensywnymi i robiący użytek z lodowej magii. Ich budynki tworzone są bezpośrednio w lodowcach, którymi pragną pokryć cały świat. Zapewne wokół nich będzie skupiać się kampania dodatku, gdy jako Avik, dziedzic królestwa Frostlingów, przebudzimy zakazane moce nekromancji, by odzyskać naszą krainę. Będzie on zmuszony wybrać „pomiędzy dziedzictwem Frostlingów a uwolnieniem pełnego potencjału zdobytej mocy”.

Niby ludzie lodu, a na pustyni są rześcy jak zawsze.

Na tym jednak nie skończą się możliwości wyboru strony. Twórcy dadzą szansę opowiedzenia się po stronie jednego z aspektów jako jego czempion: Torch Bearer (Dobra), Shadow Born (Zła) bądź Grey Guard (Neutralny). Każdy z nich otrzyma potężne zdolności, w tym przyzywanie Aniołów, potężnych jednostek ucieleśniających aspekt naszego czempiona.

Zmiany zajdą również w mechanizmach rozgrywki, a jednym z ciekawszych pomysłów będzie Race Governance – wskaźnik poparcia naszego królestwa przez przedstawicieli poszczególnych ras (zamiast ogólnego jak dotąd). Ma to z jednej strony nieco skomplikować zarządzanie, a z drugiej pozwoli uzyskać dostęp do unikatowych perków rasowych, zdobywanych po osiągnięciu określonego poparcia. Co więcej, jeśli gracz osiągnie maksymalny poziom poparcia, będzie mógł zbudować tzw. Unity Beacon – symbol jedności, po jednym dla każdej rasy. Wybudowanie wszystkich da graczowi natychmiastowe zwycięstwo, co będzie dodatkową motywacją do dbania o dobre stosunki z poszczególnymi rasami.

Kolejną zmianą będzie dodanie Cosmic Events. Pod tą nazwą kryją się wydarzenia losowe, dzięki którym rozgrywka ma być bardziej dynamiczna i pełna niespodzianek. Wycieczka zdecydowanie nieprzyjaznej armii trolli może w równym stopniu przeszkodzić i pomóc graczowi, podobnie jak deszcz spadających gwiazd, zwiększający szczęście wszystkich jednostek. Nie zabraknie też również nowych miejsc na mapie (jak choćby Zamku Licza), przedmiotów i samodzielnych scenariuszy. Jak widać, twórcy obiecują rzeczywiście dość spory dodatek.

Wspomnieć trzeba też o nowym trybie rozgrywki wieloosobowej – Play by Email. Najprościej rzecz ujmując, gracze wykonują swoje tury w dowolnym odstępie czasowym, a po zakończeniu przesyłają stan gry na serwery studia Triumph (podobnie wyglądał tryb Wojny o Pierścień w drugiej części Władcy Pierścieni: Bitwy o Śródziemie). Pozwala to na toczenie pojedynków z innymi graczami bez potrzeby poświęcania jednorazowo wielu godzin na rozgrywkę (w końcu mówimy o strategii turowej).

Na koniec dobra informacja dla użytkowników Linuksa oraz MacOS – jednocześnie z wydaniem Eternal Lords podstawowa wersja Age of Wonders III ukaże się na oba te systemy. Cena samego rozszerzenia to 19,99 euro (ok. 83 złote).

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej