Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 26 lutego 2015, 15:45

autor: Adrian Werner

Najlepsze mobilne przygodówki (m.in. 80 Days czy Silent Age)

Przed Wami czwarta odsłona naszego nowego cyklu krótkich artykułów, w których rekomendujemy godne polecenia produkcje mobilne. Tym razem omawiamy najciekawsze przygodówki dostępne wyłącznie na smartfony i tablety.

Tematem naszego kolejnego krótkiego przeglądu gier mobilnych uczyniliśmy godne polecenia przygodówki. Posiadacze smartfonów i tabletów mogą przebierać w produkcjach z tego gatunku, ale zdecydowana większość z nich stanowi konwersje z pecetów, lub też została przeniesiona na pecety. Dlatego uznaliśmy, że ciekawym pomysłem byłoby stworzenie listy wartych rekomendacji przygodówek, które wciąż dostępne są jedynie na rynku mobilnym i co równie ważne, mogą w nie zagrać zarówno użytkownicy systemu iOS, jak i Androida.

Silent Age

Zaczynamy od najbardziej klasycznej produkcji w tym zestawieniu, jaką jest Silent Age. W tej grze wcielamy się w wąsacza z lat 70. ubiegłego wieku, który zarabia na życie sprzątając w budynku tajemniczej rządowej organizacji. Nudne życie bohatera ulega zmianie, gdy pewnego dnia na jego oczach umiera jeden z naukowców. Jego ostatnie słowa ostrzegają przed nadchodzącą katastrofą, którą powstrzymać można tylko za pomocą wehikułu czasu. Pierwsza podróż w przyszłość potwierdza prawdziwość tych słów i bohater z przerażeniem odkrywa, że za 40 lat ludzkość czeka kompletna zagłada. Na nasze barki spada oczywiście obowiązek powstrzymania apokalipsy.

Gra jest klasyczną przygodówką, w której zajmujemy się eksplorowaniem lokacji, zbieraniem przedmiotów, prowadzeniem rozmów i rozwiązywaniem zagadek. Łamigłówki są ciekawie zaprojektowane, fabuła pędzi do przodu w imponującym tempie, a do tego wszystko to zapakowano w bardzo atrakcyjną oprawę graficzną. Dodatkową zaletą jest to, że pierwszy z dwóch epizodów całej opowieści można pobrać zupełnie za darmo.

80 Days

Z kolei 80 Days stanowi fascynującą mieszankę przygodówki tekstowej z grą paragrafową. Fabuła zainspirowana została powieścią W 80 Dni Dookoła Świata autorstwa Juliusza Verne’a i zadaniem gracza jest okrążenie Ziemi w tytułowym limicie czasowym. Podczas zabawy wcielamy się w służącego głównego bohatera książki i zajmujemy się organizowaniem podróży.

Kampania jest bardzo nieliniowa. Sami wybieramy trasy oraz to co będziemy robili na każdym postoju, a do tego gra zasypuje nas opcjonalnymi zadaniami. Te poboczne misje czasem kończą się dla nas korzystnie, a innym razem okazują się fatalne w skutkach, ale niezależnie od podejmowanych przez nas decyzji zawsze skutkują ciekawymi opowieściami. Kampania jest wypełniona doskonale napisanymi historyjkami, więc całość warto przejść wielokrotnie, gdyż tylko wtedy otrzymamy okazję zapoznania się ze wszystkimi przygodami. Zabawę urozmaicają elementy strategiczne, wymagające zarządzania funduszami i ekwipunkiem.

Hiversaires

Zupełnym przeciwieństwem 80 Days jest Hiversaires. Jest to bowiem przygodówka praktycznie pozbawiona tekstu. Zamiast tego gracz zostaje bez żadnego wyjaśnienia wrzucony do przedziwnego opuszczonego świata pełnego tajemniczych maszyn i musi znaleźć sposób na wydostanie się z tego miejsca.

Osiągnięcie tego celu wymaga masy eksploracji oraz rozwiązania wielu zagadek. Łamigłówki są prawdziwie trudne i lepiej podczas zabawy prowadzić notatnik, służący do zapisywania wskazówek. Jednocześnie wszystkie te wyzwania są bardzo logiczne i po odkryciu rozwiązania wydają się niemalże oczywiste.

Wszystko to doskonale sprawdza się w akcji dzięki wyśmienitej oprawie audiowizualnej. Wirtualny świat jest w większości czarnobiały, a mimo to potrafi zachwycić stylem graficznym, a rozgrywce towarzyszy klimatyczna muzyka. Ponadto pomimo braku tradycyjnej narracji gra nie jest pozbawiona fabuły. Gracz musi po prostu samodzielnie ją okryć poprzez analizowanie otoczenia i wyciąganie własnych wniosków.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej