Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 września 2014, 09:06

autor: Adrian Werner

Piranha Games ma prawa do marki Wing Commander

Zbiórka na kosmiczne MMO Transverse idzie na razie słabo, wiec twórcy postanowili spróbować rozwiać wątpliwości graczy. Odniesiono się do obecnego stanu MechWarrior Online oraz zdradzono, że studio Piranha Bytes posiada licencję na markę Wing Commander, ale postanowiło jej nie wykorzystać przy swoim nowym projekcie.

Zbiórka na Transverse idzie kiepsko, więc autorzy postanowili wyjaśnić związane z projektem kontrowersje. - Piranha Games ma prawa do marki Wing Commander, ale nie wykorzysta ich przy projekcie Transverse - wiadomość - 2014-09-11
Zbiórka na Transverse idzie kiepsko, więc autorzy postanowili wyjaśnić związane z projektem kontrowersje.

Wczoraj pisaliśmy o ujawnieniu gry Transverse, czyli kosmicznego MMO, nad którym pracuje znane z MechWarrior Online studio Piranha Games. Twórcy uruchomili zbiórkę funduszy na projekt, w której pierwszy cel minimalny ustalono na poziomie jednego miliona dolarów. Akcja nie cieszy się zbytnim powodzeniem i do tej pory produkcję wsparło kilkadziesiąt osób, które zadeklarowały wpłatę niecałych sześciu tysięcy dolarów. Tak fatalny start wynika głównie z kontrowersji związanych z samym tytułem, jak i poprzednimi dokonaniami tego zespołu. Dlatego pełniący funkcję dyrektora kreatywnego Bryan Ekman udał się na oficjalne forum, aby spróbować rozwiać część dręczących graczy wątpliwości. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że Piranha Games posiada licencję na wykorzystanie marki Wing Commander.

Jest to informacja o tyle ważna, że największy crowdfundingowy sukces w historii, czyli Star Citizen, zyskał rozgłos głównie za sprawą tego, że za projektem stoi Chris Roberts, czyli ojciec serii Wing Commander. Wiele osób podejrzewało więc, że Piranha Games zdobyła tę licencję po to, aby spróbować w jakiś sposób podpiąć się pod popularność Star Citizena. Bryan Ekman wytłumaczył jednak, że prawa nabyto jeszcze w 2012 roku i przez następnych kilkanaście miesięcy niewielki zespół pracował w tajemnicy nad projektem Wing Commander Online. Ostatecznie zdecydowano się jednak nie wykorzystywać tej marki i zamiast tego opracować własną. Istniejący wcześniej i dobrze opisany świat powodował bowiem brak możliwości wprowadzenia niektórych pomysłów, a ponadto twórcy uznali, że nie chcą konfliktów ze Star Citizenem i jego fanami.

Bryan Ekman nie zdradził konkretów odnośnie tego, co dokładnie obejmuje posiadana przez Piranha Games licencja, ale prawdopodobnie dotyczy ona jedynie ewentualnego MMO i Electronic Arts wciąż posiada wszystkie pozostałe prawa do marki, w tym do poprzednich odsłon. Wniosek taki można wyciągnąć patrząc na strony serwisu GOG.com, gdzie starsze odsłony wciąż sprzedawane są z EA jako wydawcą.

Sporo graczy nie chce również wspierać Transverse z powodu tego, w jakim stanie znajduje się obecnie wcześniejszy projekt studia, czyli MechWarrior Online. Ponad dwa lata temu twórcy sprzedając różnorodne wirtualne dobra uzyskali od fanów ponad 5 mln dolarów i wielu z nich uważa, że twórcy nie wykorzystali tych pieniędzy właściwie. Przede wszystkim wciąż nie wprowadzono trybu Wojny Społecznościowej pozwalającej na podbijanie całych planet, który miał być główną atrakcją gry. Piranha Games broni się jednak twierdząc, że pozostałe obiecane funkcje zostały zaimplementowane, a Wojna Społecznościowa pojawi się do końca roku.

Czy takie tłumaczenie wystarczy, aby przekonać graczy dowiemy się za miesiąc. Tyle bowiem czasu dali sobie twórcy na osiągnięcie pułapu pół miliona dolarów. Jeśli zadanie to nie zostanie zrealizowane, to akcja crowdfundingowa zostanie porzucona, a autorzy zdecydują co dalej zrobić z Transverse. Spodziewamy się, że autorom nie będzie łatwo osiągnąć sukces. Nawet ignorując wszystkie kontrowersje trudno jest nie zauważyć wyjątkowo licznej konkurencji i ludzie z Piranha Games do tej pory nie zaprezentowali niczego, co mogłoby ich wyróżnić na tle rywali.

  1. Transverse – oficjalna strona gry

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej