Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 25 lipca 2014, 20:55

autor: Michał Kułakowski

Crytek wobec plotek o bankructwie

Crytek odniósł się oficjalnie do plotek o swoim bankructwie, które od miesiąca krążą po sieci. Według rzecznika spółki, wynikały one z problemów komunikacyjnych z pracownikami firmy oraz mediami. Deweloper znajduje się w tej chwili w trudnym dla niego okresie przejściowym, ale dzięki pozyskanemu kapitałowi zmiany w strukturze i strategii firmy mają powieść się bez problemów.

Problemy firmy miały wynikać ze zmiany strategii i priorytetów

Już od czerwca informujemy o rosnących kłopotach finansowych firmy Crytek. Dotknęły one najbardziej filie spółki, które w przeciągu ostatnich kilku lat powstały na całym świecie, a więc w okresie kiedy szefostwo dewelopera intensywnie inwestowało w rozwój. Jak wiemy z relacji pracowników, w poszczególnych zespołach nie są wypłacane pensje, przez co wielu twórców, w tym kluczowych menadżerów, zmuszonych jest do odejścia i poszukiwania nowego zajęcia. Problemy najmocniej dotknęły projekt drugiej części serii Homefront, która powstaje w brytyjskim oddziale Cryteka. Jeżeli wierzyć doniesieniom, prace nad grą mają być obecnie praktycznie zawieszone.

Do tej pory nikt z dyrekcji firmy nie odniósł się jednak bezpośrednio do publikowanych rewelacji, zaprzeczając jednocześnie jakimkolwiek wewnętrznym problemom. W wydanym właśnie oświadczeniu, które opublikował serwis Gameindustry.biz, reprezentant Cryteka skomentował wreszcie plotki o rychłym bankructwie swego pracodawcy. Według niego, spółka znajduje się w tej chwili w trudnym okresie przejściowym, w trakcie którego ulega przekształceniu – z dewelopera gier w wydawcę nastawionego na tytuły sieciowe. Ma być to bezpośredni efekt zmiany długoterminowej strategii biznesowej. Crytek zdobył już ponoć odpowiedni kapitał, który gwarantuje osiągniecie zamierzonych celów. Niestety, nie dowiedzieliśmy się skąd pochodzą te pieniądze. Przypomnijmy, że do tej pory spółka zapowiadała, że w najbliższych latach skupi się wyłącznie na produkcji gier free-to-play oraz rozwoju i sprzedaży technologii Cry Engine. Niewykluczone, że zarząd zdecydował się na sprzedaż większości swoich studiów deweloperskich i redukcję zatrudnienia. Jeżeli tak się stało, to powinniśmy dowiedzieć się o tym w najbliższym czasie.

Rzecznik Cryteka stwierdził również jednoznacznie, że pogłoski o upadku firmy wynikały ze słabej komunikacji z prasą oraz pracownikami. Problem ten ma zostać wyeliminowany w przyszłości. Od tej pory, klarowny kontakt z podwładnymi będzie priorytetem dla dyrekcji niemieckiego wydawcy. Nie ma ona jednak nadal zamiaru komentować swoich decyzji, a także publicznie zapowiadać kolejnych posunięć i planów biznesowych.

  1. Oficjalna strona internetowa firmy Crytek