Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 kwietnia 2014, 09:45

MechRunner – zapowiedziano oldskulową grę akcji z mechami od twórców Firefly: Online

Niezależne studio Spark Plug Games zapowiedziało grę MechRunner. Będzie to nieskomplikowana zręcznościówka typu runner, w której weźmiemy udział w dynamiczych walkach, kierując mechem mogącym transformować w czołg. Tytuł powstaje z myślą o pecetach oraz konsolach PlayStation 4 i PlayStation Vita. Jego premiera nastąpi w lipcu 2014 roku.

Staroszkolna runnerowa rozwałka z mechami w roli głównej. Poznajcie MechRunnera.
Staroszkolna runnerowa rozwałka z mechami w roli głównej. Poznajcie MechRunnera.

Niezależne studio Spark Plug Games – znane głównie jako twórcy nadchodzącej gry MMO Firefly: Onlinezapowiedziało swój kolejny projekt. Będzie to MechRunner, koncentrująca się na mechach zręcznościowa gra akcji typu runner, czyli taka, w której akcja sama posuwa się do przodu, a zadaniem gracza jest jedynie omijanie przeszkód lub naciskanie spustu. Deweloper chce wypuścić swoje dzieło na różnorakie platformy sprzętowe, lecz w pierwszej kolejności ukażą się wersje na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i PlayStation Vita. Co ciekawe, choć gra jest właściwie skończona, a jej premierę wyznaczono odgórnie na lipiec bieżącego roku, twórcy rozpoczęli jednocześnie zbiórkę na Kickstarterze – chcą zebrać 25 tysięcy dolarów, by doszlifować swój produkt.

Fabuła

MechRunner w skrócie:
  • Gatunek: zręcznościowa gra akcji typu runner
  • Realia: alternatywna historia XX wieku
  • Cechy szczególne: mech można przeobrażać w czołg i ulepszać
  • Platformy sprzętowe: PC, PS4, PS Vita
  • Termin premiery: lipiec 2014

Fabuła opowiada o alternatywnej rzeczywistości połowy XX wieku. Na miejscu katastrofy tunguskiej rosyjscy naukowcy w latach 40. minionego stulecia odkryli wrak statku obcych, z którego pozyskali niezwykle zaawansowaną technologię. Jak przystało na ludzi nauki, zaczęli oni badać znaleziska, co doprowadziło do stworzenia nieznanego wcześniej źródła energii i wykreowania zupełnie nowej broni na użytek KGB. Akcja gry rozpocznie się w roku 1949, kiedy to generał Yuri Petrakoff, opętany przez moc, z jaką przyszło mu obcować, inicjuje inwazję na Europę. Na jego drodze stanie samotnie inżynier Jesper Teterev, który, zorientowawszy się w porę, co się święci, wystąpił z programu KGB i skonstruował własnego mecha „na wszelki wypadek”.

Piekielnie szybka i naładowana akcją - taka ma być rozgrywka w MechRunnerze.

Opis rozgrywki

Jednak ten przydługi opis fabuły jest tylko pretekstem do oddania w ręce gracza stosunkowo nieskomplikowanej gry, nastawionej na przyjemność z rozwałki. Obejmiemy stery nad wspomnianym mechem, by niszczyć wszystko, co nadjeżdża lub nadlatuje z przeciwnej strony ekranu, a w chwilach wolnych od walki będziemy pędzić przed siebie po tunelowych poziomach z pełną prędkością, omijając przeszkody i zbierając znajdźki niczym w grze typu endless runner. Ciekawostką jest tutaj fakt, że nasza maszyna, domyślnie lewitująca za sprawą silników odrzutowych, w każdej chwili będzie mogła „zejść” na ziemię, przechodząc w swój alternatywny tryb, jakim jest czołg.

Obie formy odróżni od siebie nie tylko sposób i szybkość poruszania, ale również dostępne uzbrojenie. Drugi z wymienionych trybów będzie robił użytek przede wszystkim z potężnego działa, podczas gdy mech skorzysta z arsenału potencjalnie mniej mocarnej, lecz zróżnicowanej broni, takiej jak karabiny czy wyrzutnie małych rakiet. Warto też zwrócić uwagę, że „bohater” w tej postaci posłuży się także bronią białą (np. mieczami). Oprócz tego gra zaoferuje stosunkowo rozbudowany system ulepszeń, wprowadzanych do naszego wehikułu pomiędzy misjami, a także rozmaite power-upy i „skórki” do odblokowania. Rzecz jasna, na naszej drodze staną różnoracy przeciwnicy, a na końcach poziomów nie zabraknie potężnych bossów.

Mech z toporem - do twarzy mu, czyż nie?

Na koniec warto wspomnieć, że gra powstaje na technologii Unity, a w pracach nad nią bierze udział Josh Nizzi, czyli projektant, który maczał palce w takich kinowych produkcjach jak Transformers, Iron Man czy The Avengers. Wspomniane we wstępie 25 tysięcy dolarów, będące minimalnym celem kickstarterowej zbiórki, twórcy chcą przeznaczyć m.in. na wyłapanie większej ilości błędów, zatrudnienie profesjonalnych aktorów do nagrania kwestii dialogowych i optymalizację gry. Przewidziano również progi dodatkowe, obejmujące np. dodatkową odmianę mecha (80 tys.). Aby wejść w posiadanie MechRunnera na dowolną platformę sprzętową (a nawet otrzymać możliwość zabawy we wczesnym dostępie w przypadku wersji PC), wystarczy wspomóc twórców kwotą 10 dolarów (ok. 30 zł).

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej