Wasteland 2 – twórcy opowiedzieli o eksploracji i o przetrwaniu w świecie gry
Twórcy podzielili się nowymi informacjami na temat Wasteland 2, tym razem dotyczącymi odkrywania świata gry i różnych dróg poniesienia śmierci podczas eksploracji. Wspomniano też ponownie o beta testach oraz o reedycji oryginalnego Wasteland.
Minęło już kilkanaście dni od czasu ostatniej aktualizacji na temat Wasteland 2, omawiającej system rozwoju postaci i dostęp do beta testów, zatem nadeszła pora, by podzielić się kolejnymi informacjami na temat tego klasycznego postapokaliptycznego cRPG-a. Tym razem na celownik wzięto takie tematy, jak przemierzanie świata gry i rozmaite czynniki, które mogą doprowadzić do śmierci bohaterów podczas podróży.
Trójwymiarowa mapa eksploracji w Wasteland 2.
Eksploracja
- Osady (duże skupiska ludności)
- Małe lokacje (kopalnie, ośrodki badawcze, stacje paliw etc.)
- Składowiska zasobów (wody, broni, amunicji etc.)
Podróżowanie po pustkowiach będzie odbywało się za pośrednictwem trójwymiarowej mapy w dużej skali, ukazującej pewien wycinek całego dostępnego obszaru. Zastosowano tutaj rozwiązanie przypominające takie tytuły, jak The Bard’s Tale, Neverwinter Nights 2: Gniew Zehira czy Mount & Blade. Oznacza to, że eksploracja odbywa się w czasie rzeczywistym – poprzez fizyczne przemieszczanie się drużyny – a wszystkie lokacje, które można odwiedzić, są symbolizowane przez trójwymiarowe obiekty.
Aby nie ograniczać gracza do widoku takiego niewielkiego obszaru, dostępna będzie też klasyczna, rysowana mapa całego regionu, przedstawiająca wszystkie odkryte miejsca w symbolicznej formie. Co ważne, zostaną na niej zaznaczone także chmury wyjątkowo silnego promieniowania – główna przeszkoda w badaniu świata gry.
Lokacje spotykane na pustkowiu będą dzieliły się na trzy rodzaje. Osady to stosunkowo duże skupiska ludności, oferujące liczne usługi i kryjące wielu zleceniodawców (albo zwiastujące poważne kłopoty, jeśli stracimy przychylność danej społeczności). Znajdziemy też mniejsze lokacje, jak na przykład częściowo zawalone kopalnie, porzucone bazy badawcze czy barykady na autostradach. Ponadto przyjdzie nam zwrócić uwagę na źródła zasobów, jak pozwalające uzupełnić zapasy wody oazy czy kryjące broń i amunicję składowiska. Rzecz jasna, nie zabraknie także przypadkowych spotkań na „szlaku”, zarówno korzystnych, jak i takich, których wolelibyśmy uniknąć.
Warto jeszcze wspomnieć, że w systemie rozwoju postaci znajdzie się niejedna umiejętność, która ułatwi odkrywanie świata. Na przykład Outdoorsman zwiększy zasięg, z którego odkrywamy lokacje, zmniejszy zapotrzebowanie organizmu na wodę, wydłuży czas, który jesteśmy w stanie przeżyć w stanie odwodnienia, a także da nam lepszą pozycję przy wdawaniu się w losowe spotkania. Co więcej, będziemy mogli ustalić, jak niebezpieczne są pustkowia, wybierając jedno z ustawień poziomu trudności gry.
Klasyczna mapa świata gry.
Przetrwanie
- Odwodnienie organizmu
- Promieniowanie radioaktywne
- Ataki bandytów, mutantów etc.
Kolejną kwestią poruszoną przez dewelopera są rozmaite zagrożenia, czyhające na śmiałków na pustkowiu. Podstawowym jest odwodnienie organizmu. Jednym z kluczowych zasobów, jak wskazano powyżej, będzie woda. Graczowi przyjdzie nieustannie pilnować, by poziom płynów utrzymywał odpowiednio wysoki poziom – w innym razie postacie zaczną otrzymywać stałe obrażenia. Zużycie wody będzie tym większe, im trudniejszą drogę obiorą bohaterowie i im więcej członków przypadnie na drużynę. Oprócz wspomnianych oaz, ciekłe zapasy odnowić pozwolą również osady (pod warunkiem, że ich mieszkańcy będą nam przyjaźni – w innym razie przyjdzie nam oddać im jakąś przysługę, zanim podzielą się z nami wodą).
Drugi rodzaj niebezpieczeństwa to promieniowanie. Kolejnym wskaźnikiem, który przyjdzie nam nieustannie obserwować podczas eksploracji, jest licznik Geigera, określający, jak niebezpieczne jest lokalne środowisko. Im większą dawkę radioaktywności przyjmą organizmy bohaterów, tym większe zaczną otrzymywać obrażenia. Gracz będzie w stanie do pewnego stopnia chronić się przed tym szkodliwym czynnikiem, inwestując w odpowiednie współczynniki przy rozwijaniu postaci lub ulepszając ich ekwipunek, lecz bez względu na te zabiegi, w niektórych miejscach promieniowanie i tak zawsze okaże się zabójcze.
W końcu trzeci, najbardziej chyba prozaiczny typ zagrożenia to czyhający na pustkowiu wrogowie, pojawiający się na drodze drużyny poprzez losowe spotkania. Będą to dzikie zwierzęta, mutanci, bandyci, maszyny itp. – tym groźniejsi, w im bardziej niebezpiecznej strefie się znajdziemy (twórcy obiecują brak skalowania świata do poziomu gracza). Jednak nie każde pojawienie się ich na naszej drodze zakończy się walką, jako że udostępniona zostanie możliwość rzucenia się do ucieczki. To, czy nam się powiedzie, będzie uzależnione od poziomu takich statystyk postaci, jak Speed (szybkość), Luck (szczęście) czy Outdoorsman.
Przy okazji omawianej aktualizacji deweloper wspomniał też ponownie o wczesnych beta testach Wasteland 2, mających rozpocząć się w niedługim czasie. Nie podano jeszcze dokładnego terminu ich startu, lecz ujawniono, że pierwsi zewnętrzni testerzy już cieszą się grą, co oznacza, że dzień oddania produkcji do dyspozycji większego grona jest już naprawdę bliski. Poinformowano przy tym, że wczesna beta będzie początkowo dostępna wyłącznie za pośrednictwem platformy Steam.
Przy okazji twórcy ujawnili też, jakie modyfikacje wprowadzą do oryginalnego Wasteland z 1988 roku, dawanego jako gratis wszystkim, którzy zakupią zaplanowaną na przyszły rok część drugą. Przede wszystkim, deweloper dołoży starań, by tytuł mógł zostać uruchomiony na nowoczesnych komputerach, obsługując wyższe rozdzielczości ekranu. Zmiany obejmą również ścieżkę dźwiękową produkcji, portrety istot i postaci oraz system zapisywania gry (umożliwiając posiadanie kilku zachowanych stanów zamiast, jak dawniej, tylko jednego).
