Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 sierpnia 2013, 09:01

WildStar – gra będzie wymagała opłacania abonamentu

Studio Carbine Studios, twórcy tytułu MMORPG WildStar, ujawniło, że do gry w ich dzieło będzie wymagane opłacanie comiesięcznego abonamentu. Koszt przedłużenia zabawy o 30 dni wyniesie 13 euro (ok. 60 zł). Sama produkcja w edycji podstawowej będzie zaś kosztowała 45 euro (ok. 190 zł).

Twórcy gry MMORPG WildStar, Carbine Studios, ogłosili, że ich debiutanckie dzieło będzie należało do cieszącej się coraz mniejszą popularnością kategorii gier opartych na płatnej subskrypcji. Cena miesięcznego abonamentu wyniesie 12,99 euro (w przeliczeniu ok. 60 zł).

Planeta Nexus, miejsce akcji WildStar – czyli co by było, gdyby Azeroth kiedyś rozwinęło się technologicznie. - WildStar – gra będzie wymagała opłacania abonamentu - wiadomość - 2013-08-20
Planeta Nexus, miejsce akcji WildStar – czyli co by było, gdyby Azeroth kiedyś rozwinęło się technologicznie.

Za zabawę zapłacimy nieco mniej, jeśli zdecydujemy się na wykupienie z góry subskrypcji na cały rok – wówczas miesięczna opłata zostanie zredukowana do 9,99 euro (ok. 42 zł). Przedłużanie ważności konta będzie możliwe również w okresach 3- i 6-miesięcznych.

Twórcy zaoferują także zamiennik dla opłacenia 30-dniowego abonamentu w postaci wirtualnego przedmiotu o nazwie C.R.E.D.D. Będzie on dostępny w sklepie dla społeczności w grze. Nie wiemy, jakiej ilości waluty występującej w uniwersum WildStar będziemy potrzebowali, by zaopatrzyć się w C.R.E.D.D., lecz Carbine Studios ujawniło, że nabycie tego przedmiotu będzie możliwe również z użyciem prawdziwych pieniędzy. Jego cena wyniesie wtedy 16,99 euro (ok. 72 zł).

Elementy science-fiction nie wydają się tu jednak bardzo nachalne. - WildStar – gra będzie wymagała opłacania abonamentu - wiadomość - 2013-08-20
Elementy science-fiction nie wydają się tu jednak bardzo nachalne.

Twórcy zdradzili też, ile będzie kosztowało ich dzieło – w edycji standardowej zapłacimy za nie 44,99 euro (ok. 190 zł). W wydaniu tym znajdzie się (oprócz samej produkcji) 30-dniowa subskrypcja, a także przepustka dla gości umożliwiająca bawienie się przez 3 tygodnie (możemy ją komuś sprezentować).

Ponadto deweloper wydał oświadczenie na temat ewentualności zawarcia w WildStar systemu mikropłatności: „Jesteśmy zainteresowani mikrotransakcjami, ale zdecydujemy się na nie tylko w sytuacji, gdy zdołamy zaimplementować je w sposób pasujący do wizji, jaka przyświecała nam przy tworzeniu gry. Podchodzimy do tej kwestii bardzo ostrożnie i podzielimy się z Wami szczegółami, gdy tylko będzie to możliwe.”

Każda z postaci będzie reprezentowała jedną z czterech specjalizacji: walkę, kolekcjonerstwo, budownictwo lub eksplorację. Koniec z przymusowym grindowaniem dla wszystkich? - WildStar – gra będzie wymagała opłacania abonamentu - wiadomość - 2013-08-20
Każda z postaci będzie reprezentowała jedną z czterech specjalizacji: walkę, kolekcjonerstwo, budownictwo lub eksplorację. Koniec z przymusowym grindowaniem dla wszystkich?

WildStar to osadzona w realiach science-fiction gra MMORPG autorstwa Carbine Studios, której wydaniem zajmuje się osławione NCsoft (m.in. seria Guild Wars i Lineage) . Decyzja o konieczności opłacania abonamentu może być zaskakująca, jako że ostatnimi czasy obserwuje się raczej tendencję do porzucania obowiązkowych płatności na rzecz modelu free-to-play z mikropłatnościami (jak stało się chociażby wczoraj z Forge czy ponad dwa miesiące temu z PlanetSide). Czy wybierając subskrypcję, znana wąskiemu gronu graczy debiutancka produkcja ma szansę na sukces? O tym przekonamy się wiosną przyszłego roku, na kiedy to zapowiedziano premierę WildStar.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej