Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 kwietnia 2012, 12:15

autor: Michał Kowalski

Czyżby koniec szczęśliwej passy cyklu Call of Duty? Niższa sprzedaż Modern Warfare 3

Call of Duty: Modern Warfare 3 osiągnęło niższą sprzedaż niż wydane w zeszłym roku Call of Duty: Black Ops. Spadek popularności uwarunkowany jest sytuacją na rynku gier komputerowych i konsolowych oraz, być może, zniecęceniem nabywców.

Seria Call of Duty od swojego debiutu w 2003 roku cieszyła się niesłabnącą popularnością zarówno wśród posiadaczy PC, jak i konsol. Kolejne części cyklu sprzedawały się w dużej liczbie egzemplarzy, a producenci i wydawcy czerpali z każdą kolejną edycją coraz większe zyski. Tak było aż do tej pory. Wydana w roku 2011 gra Call of Duty: Modern Warfare 3 osiągnęła niższe wyniki sprzedaży niż poprzednia część serii, Call of Duty: Black Ops w analogicznym czasie od chwili premiery, podaje serwis Gamasutra.

Koniec szczęśliwej passy cyklu Call of Duty - niższa sprzedaż Modern Warfare 3 - ilustracja #1

Analitycy uważają, że CoD:MW 3 osiągnęło sprzedaż niższą o ok. 4,2 % niż zeszłoroczne Black Ops. Warto też nadmienić, że liczba sprzedanych w marcu kopii gry Modern Warfare 3 nie osiągnęła nawet połowy rezultatu Black Ops z tego samego miesiąca ubiegłego roku (zarówno MW 3, jak i BO zostały wydane w listopadzie). Ponieważ dane o sprzedaży tej produkcji nie zostały oficjalnie opublikowane, są to jedynie przypuszczenia, wysnuwane przez specjalistów.

Dlaczego sprzedaż nowego tytułu z serii Call of Duty nie jest tak wysoka jak w przypadku poprzednich części cyklu? Być może spowodowane jest to zniechęceniem graczy do gatunku „realistycznej strzelanki w realiach wojennych”, których w ostatnich latach ukazało się całkiem sporo. Brak oryginalności, wszechobecne skrypty, wydawanie kolejnych produkcji odznaczających się jedynie bardziej dopracowaną grafiką i nowymi trybami multiplayer to prawdopodobnie główne czynniki, które wpłynęły na mniejsze zainteresowanie Modern Warfare 3.

Analitycy z firmy PiperJaffray sugerują, że powyższa sytuacja obrazuje znaczące zmiany, jakie zachodzą na rynku gier. Przede wszystkim chodzi o tzw. „niedzielnych graczy”. Zwykle nie kupują oni nowych produkcji w dniu ich premiery, lecz dopiero po pewnym czasie, gdy cena spadnie i produkcja znajdzie się w „tańszej serii”. Zresztą nie tylko oni rezygnują z nabywania tytułów w chwili ich wydania, ponieważ ta tendencja dotyczy wszystkich wielbicieli wirtualnej rozrywki.

Kolejna produkcja z serii Call of Duty Black Ops 2 – być może pojawi się w listopadzie tego roku. Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj.