Nowy Splinter Cell podejmie wątek nawiązujący do korzeni serii

Nowy Splinter Cell nadal będzie skupiał się na akcji, ale podejmie pewne motywy wywodzące się z korzeni serii – tak przynajmniej obiecuje Jade Raymond ze studia Ubisoft Toronto. Producent podobno poświęca pełną uwagę nowym przygodom Sama Fishera.

Jade Raymond, szefowa studia Ubisoft Toronto, powiedziała, że nowy Splinter Cell nadal będzie miał wszystkie elementy rodem z filmów akcji, ale podejmie wątek nawiązujący do korzeni serii. Niestety, nie wiemy o co może chodzić ani kiedy następna odsłona przygód Sama Fishera zostanie zapowiedziana. Z plotek wynika, że otrzyma ona tytuł Splinter Cell Retribution. Poprzednia część serii, Splinter Cell: Conviction, pojawiła się w 2010 roku.

„Staramy się podjąć temat czegoś interesującego, co tak naprawdę jest jednym z motywów wywodzących się z korzeni marki, a nigdy dotąd nie było za bardzo eksponowane” – powiedziała Raymond w rozmowie z serwisem CVG. Producentka, która wcześniej pomogła wykreować serię Assassin’s Creed, nie chciała sprecyzować o co dokładnie chodzi, ale dodała, że przewodzone przez nią studio, Ubisoft Toronto, poświęca się w pełni nowej odsłonie Splinter Cell.

Seria Tom Clancy's Splinter Cell została zapoczątkowana w 2002 roku i szybko zdobyła sporą popularność. Większość odsłon gry łączy wciągającą fabułę, świetną oprawę (z muzyką Amon Tobina) i rozgrywkę koncentrującą się na unikaniu wykrycia przez przeciwników. Wspomniany Splinter Cell: Conviction został przyjęty ciepło, ale był krytykowany przez niektórych fanów za odejście od charakterystycznego klimatu znanego z pierwszych odsłon marki.