Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 11 marca 2012, 09:08

autor: Adrian Werner

Testujemy Mass Effect 3 na notebooku ASUS K53SV

Testujemy grę RPG Mass Effect 3 na notebooku ASUS K53SV

Mass Effect 3 to gra, która obecnie jest na ustach wszystkich. Sprawdziliśmy, czy słabszy z naszych notebooków pozwala na dołączenie do wojny ze Żniwiarzami.

Po dokładny opis gry odsyłamy do jej testu na notebooku ASUS G74SX.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor: Core 2 Duo 1,8 GHz
    Pamięć RAM:  1 GB (Windows XP) / 2 GB (Windows Vista / 7)
    Karta grafiki: z 256 MB pamięci (GeForce 7900 lub lepsza)
    System operacyjny: 
Windows XP/Vista/7 

REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
    Procesor:
  Core 2 Duo 2,4 GHz
    Pamięć RAM:
 2 GB (XP) lub 4 GB (Vista/7)
    Karta grafiki:
 GeForce 9800 GT z 512 MB pamięci lub lepsza
    System operacyjny:
 Windows XP/Vista/7 

Jak widać, wymagania nie są zbyt wysokie.Wykorzystany przez nas w teście notebook ASUS K53SV ma procesor Intel Core i5-2410M, 4 GB pamięci RAM oraz kartę grafiki GeForce GT 540M (dokładny opis specyfikacji notebooka znajdziedzie w oddzielnej sekcji naszej strony).

.

Ustawienia niskie, rozdzielczość 1366 x 768

Mass Effect 3 oferuje niestety bardzo skromne możliwości konfiguracji grafiki. Możecie zapomnieć o ustaleniu poziomu szczegółowości obiektów czy jakości tekstur. Pozwolono jedynie pobawić się efektami typu wygładzanie krawędzi czy systemem oświetlenia. Dlatego test rozpocząłem od ustawień niskich. W nich gra wciąż prezentowała się całkiem atrakcyjnie, a wyniki były bardzo dobre. Przez większość czasu silnik wyświetlał sporo ponad 40 klatek na sekundę i nigdy nie spadł poniżej poziomu 38 FPS-ów.

.

Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768

Ustawienia wysokie od niskich różni głównie wygładzanie krawędzi, mniej szorstkie tekstury i kilka efektów graficznych. Wszystko to sprawia, że gra wygląda ładniej, ale nie jest to kolosalna różnica. Nie dziwi zatem, że nie było też dramatycznej różnicy w wydajności. Silnik przez większość czasu pozostawał powyżej 30 klatek na sekundę i zdarzył mi się tylko jeden delikatny (do 28 FPS-ów) spadek powyżej tej wartości. Płynność była więc bardzo dobra, a pozbycie się nieestetycznego aliasingu zdecydowanie było tego warte. 

.

Podsumowanie

ASUS K53SV zaskakująco dobrze poradził sobie z udźwignięciem Mass Effect 3. Jest to tego typu gra, w przypadku której brak wygładzania krawędzi i porządnego filtrowania tekstur mocno daje się we znaki, dlatego z ulgą powitałem fakt, że notebook okazał się wystarczająco mocny, aby nie rezygnować z tych efektów. BioWare stworzyło porządnie zoptymalizowaną produkcję, z dobrym poziomem technicznym i wyśmienitym stylem artystycznym. Dzięki temu również posiadacze słabszych sprzętów mogą wziąć udział w finale tej epopei science-fiction. Zwłaszcza, że mimo wszystko nawet na ustawieniach minimalnych całość nie strazszy brzydką grafiką.

Jak już wspominałem, Mass Effect 3 nie oferuje rozbudowanych opcji konfiguracji grafiki. Największą różnicą pomiędzy ustawieniami wysoki i niskimi są efekty specjalne oraz wygładzanie krawędzi i filtrowanie tekstur. Jak możecie zobaczyć na podpiętym pod ten test screenie, wszystko to jest ciężkie do ukazania na statycznym obrazku.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej