Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 marca 2012, 11:05

autor: Michał Kowalski

Przecieki z Ubisoftu - znamy głównego bohatera i umiejscowienie fabuły Assassin’s Creed III

Do Internetu wyciekły informacje na temat Assassin's Creed III: prawdopodobnie rozgrywka toczyć się będzie w czasie Wojny o Niepodległość Stanów Zjednoczonych. Wszystko wskazuje na to, że głównym bohaterem gry będzie pół-krwi Indianin.

Wczoraj wieczorem do Internetu wyciekł obrazek z gry Assassin’s Creed III, na podstawie którego wysnuwano rozmaite spekulacje na temat głównego bohatera nowej części cyklu Assassin’s Creed oraz miejscu akcji i czasie, w którym rozgrywać się będzie fabuła. Informacje te nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Ubisoft, wydawcę gry.

Grafika promująca Assassin’s Creed III przedstawia postać, w którą przyjdzie się nam wcielić w kolejnej części serii. XVIII-wieczna wojskowa kurtka, pistolet o nieskomplikowanej budowie oraz powiewająca za plecami bohatera flaga Stanów Zjednoczonych (a dokładnie jej wersja z czasów Rewolucji Amerykańskiej, znana jako flaga Betsy Ross) pozwalają na wysnucie następującego wniosku: akcja gry toczyć się będzie w czasie Wojny o Niepodległość Stanów Zjednoczonych z XVIII wieku.

Przecieki z Ubisoftu - znamy głównego bohatera i umiejscowienie fabuły Assassin’s Creed III - ilustracja #1

Toporek (najprawdopodobniej tomahawk), który bohater trzyma w prawej ręce oraz zawieszone na plecach łuk i kołczan ze strzałami mogą sugerować, że w żyłach głównej postaci nowego AC będzie płynąć indiańska krew.

Firma Ubisoft Polska nie potwierdziła informacji, które wyciekły do Internetu. Otrzymaliśmy jednakże wiadomość, że oficjalna zapowiedź gry zostanie przedstawiona już 5 marca.

O tym, jakie atrakcje mogą czekać na graczy w Assassin’s Creed III, spekuluje jeden z naszych autorów, FSM:

Niepodległość i wojna w USA

Czasy upaństwowienia się Stanów Zjednoczonych Ameryki wydają się być bardzo atrakcyjnym okresem do umieszczenia w nim akcji kolejnej odsłony Assassin's Creed. Dziesiątki teorii spiskowych maści wszelakiej (by wspomnieć tylko film Skarb narodów i książkę Dana Browna Zaginiony symbol) wskazują czasy prowadzące do i tuż po podpisaniu Deklaracji Niepodległości jako niezwykle ciekawy okres, pełen tajemnic, sekretów i ważnych historycznie ustaleń.

„Niepodległościowy” Assassin's Creed to cała rzesza słynnych, autentycznych postaci: Jefferson, Waszyngton i Franklin (czyli tzw. ojcowie-założyciele) to idealny przykład wysoko postawionych asasynów, którzy pragną uwolnić lud spod jarzma monarchii (król Anglii Jerzy III musiałby okazać się złym, chciwym, sympatyzującym z templariuszami despotą). Sam Benjamin Franklin zaś, jako słynny wynalazca, z powodzeniem zastąpiłby Leonardo w roli dostawcy nowinek technologicznych. Może nasz asasyn pomógłby mu „odkryć” elektryczność? Bieganie z latawcem podczas burzy potem przerodziłoby się w powstanie idealnego narzędzia do dywersji (np. do przenoszenia ładunków wybuchowych na odległość). Mniej więcej w tym samym czasie, w Paryżu, odbył się pierwszy udany lot balonem wypełnionym wodorem – balon jako nowy środek transportu doskonale pasowałby do gry zarówno dziejącej się w USA, jak i Francji. Oczywiście w tym samym czasie prowadzona przez gracza postać miałaby dostęp do kilku rodzajów broni palnej, może więc spora część walki odbywałaby się na odległość?

Przecieki z Ubisoftu - znamy głównego bohatera i umiejscowienie fabuły Assassin’s Creed III - ilustracja #2

Jeśli zaś chodzi o ważne historyczne wydarzenia, gra powinna wrzucić gracza do Bostonu w 1773 roku (może przy okazji szukania kolejnego fragmentu Edenu własnoręcznie wrzucilibyśmy herbatę do portowych wód?), bezwzględnie powinniśmy uczestniczyć w podpisaniu Deklaracji (1776 r.), może zawierucha rzuciłaby nas na pola bitewne pod Saratogą? Choć tak na dobrą sprawę, równie atrakcyjne wydają się być czasy nieco późniejsze – druga połowa XIX wieku i wojna secesyjna. Może moglibyśmy liczyć na większy rozmach i gra pokazałaby młodego, nieopierzonego asasyna w latach 70-tych i 80-tych XVIII wieku, a po kilku przeskokach wcielilibyśmy się w sędziwego mistrza zakonu, który niczym przypominający Obi-wana Altair w Revelations, zakończyłby swoją misję wraz ze zwycięstwem wojsk Unii? Spotkanie z Abrahamem Lincolnem, patrzenie na budowę Pomnika Waszyngtona, pierwsze podróże koleją (obowiązkowy poziom z cichym likwidowaniem jakiegoś niegodziwca w jadącym pociągu!) czy korzystanie z karabinu Gatlinga musiałyby spotkać się z ciepłym przyjęciem przez graczy.

Assassin’s Creed III trafi na sklepowe półki prawdopodobnie 30 października tego roku. Gra przeznaczona będzie na PC, Xboksa 360 oraz PlayStation 3.