futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 2 lutego 2012, 13:12

autor: Wojciech Mroczek

Radeon HD serii 7900 pokazuje, co potrafi

Firma AMD przygotowała demo prezentujące możliwości swojej nowej serii kart grafiki. Efekt? Animacja zbliżona jakością do filmów Pixara.

Filmy studia Pixar czy Dreamworks, takie jak Shrek lub Wall-E zachwycają jakością renderowanych scenek. AMD postanowiło udowodnić, że podobny efekt można osiągnąć na domowym komputerze – i to w czasie rzeczywistym. O ile komputer ten wyposażony będzie w kartę grafiki Radeon HD serii 7900.

Demo wypuszczone przez producenta kart opracowane zostało przede wszystkim po to, by pokazać nowy system dynamicznego oświetlenia, pozwalający na jednoczesny udział w scenie wielu ruchomych źródeł światła.

Radeon HD serii 7900 pokazuje, co potrafi - ilustracja #1

W oparciu o DirectX 11 Radeon serii HD 7900 używa technologii DirectCompute, by wyliczyć jak światło pada na każdy z wyświetlanych pikseli. Posiadając tę informację przygotowuje „w locie” wirtualne tekstury i nakłada je na obiekty. Metoda ta jest w praktyce dużo wydajniejsza niż tradycyjne oświetlanie elementów sceny. Renderowana grafika poddawana jest też anty-aliasingowi w trybie MSAA. Efekt? Gładkie krawędzie obiektów, miękkie tekstury, realistyczne refleksy na połyskliwych powierzchniach. Wszystko to zbliża oglądany przez nas na domowym monitorze obraz do jakości kinowej produkcji.

Taka wydajność ma oczywiście swoją cenę. Za Radeona 7970 trzeba zapłacić co najmniej 2200zł. Karta trafiła do sprzedaży na początku stycznia – jej szczęśliwi posiadacze mogą pobrać demo w postaci programu ze strony producenta i przekonać się samemu, jak ich nowa karta grafiki się spisuje. Do uruchomienia dema, oprócz Radeona serii HD 7900, potrzebny jest procesor dwu lub cztero-rdzeniowy, 4GB RAM-u, najnowsze sterowniki AMD Catalyst i Windows Vista lub 7.

Tym, którzy nie mają na pokładzie domowego PC zostaje możliwość obejrzenia efektów pracy karty w poniższym filmiku.

Warto pamiętać, że demo zostało przygotowane z myślą o konkretnym sprzęcie przez ludzi znających na wylot zastosowaną w nim technologię. Nie sposób więc przewidzieć kiedy podobne rozwiązania zaczną stosować deweloperzy i podobną jakość obrazu zobaczymy w grach. Pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce.