Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 czerwca 2011, 10:53

autor: Adrian Werner

Polska premiera Alice: Madness Returns

Mamy dobre wieści dla miłośników mrocznych bajek. Na polskie półki sklepowe trafiła bowiem wreszcie Alice: Madness Returns, czyli kontynuacja nietypowej gry akcji TPP autorstwa Americana McGee z 2000 roku.

Mamy dobre wieści dla miłośników mrocznych bajek. Na polskie półki sklepowe trafiła bowiem wreszcie Alice: Madness Returns, czyli kontynuacja nietypowej gry akcji TPP autorstwa Americana McGee z 2000 roku.

Polska premiera Alice: Madness Returns - ilustracja #1

W Polsce gra ukazała się nakładem rodzimego oddziału Electronic Arts. Niestety, nie przygotowano polskiej wersji językowej. Alice: Madness Returns sprzedawana jest w sugerowanej cenie detalicznej 149,90 złotych za edycję pecetową i 229,90 złotych w przypadku wydań konsolowych, choć tradycyjnie nie ma problemu z nabyciem tego tytułu za niższą cenę, na przykład w Sklepie Gry-OnLine. Warto przy okazji wspomnieć, że w serwisie Origin można za 149,90 złotych nabyć w dystrybucji elektronicznej tzw. Kompletną Kolekcję, w skład której wchodzi również poprzednia odsłona cyklu. Natomiast posiadacze konsol znajdą w pudełkach ze swoimi wersjami specjalny kod umożliwiający pobranie za darmo pierwowzoru z 2000 roku.

Na tę premierę od dawna wyczekiwali miłośnicy zakręconej wyobraźni Americana McGee. Pierwsza część Alice była produkcją wyjątkową, która bez trudu zdobyła sympatię sporej liczby graczy. Potem jednak ich cierpliwość wielokrotnie wystawiana była na próbę. Przez pewien czas twórca pracował nad utrzymaną w podobnych mrocznych klimatach adaptacją cyklu powieściowego o krainie Oz. Ten projekt został jednak skasowany w 2004 roku. Potem McGee przeniósł się do Chin, gdzie z zespołem Spicy Horse stworzył serię słabych gier epizodycznych opartych na twórczości braci Grimm. Pozostaje mieć nadzieję, że powrót Alicji okaże się bardziej udany.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej