Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 marca 2011, 09:10

autor: Adrian Werner

Paradox zapowiedział strategię Sengoku

Specjalizująca się w rozbudowanych grach strategicznych firma Paradox Interactive ujawniła swój kolejny projekt. Okazało się nim osadzone w piętnastowiecznej Japonii Sengoku.

Specjalizująca się w rozbudowanych grach strategicznych firma Paradox Interactive ujawniła swój kolejny projekt. Okazało się nim osadzone w piętnastowiecznej Japonii Sengoku.

Paradox zapowiedział strategię Sengoku - ilustracja #1

Akcja gry rozpocznie się w 1467 roku, wraz z wybuchem wojny domowej. Autorytet szogunów z klanu Ashikaga runął w gruzach i cały kraj pogrążył się w chaosie. Gracze obejmą kontrolę nad jedną z arystokratycznych rodzin i spróbują zjednoczyć całą Japonię pod swoim sztandarem. Pierwszym zadaniem ma być uzyskanie dominującej pozycji wewnątrz naszego klanu. Dopiero gdy już to osiągniemy, wolno nam będzie rozszerzyć własne ambicje i spróbować podporządkować sobie cały kraj.

Rozgrywka toczyć się ma w czasie rzeczywistym, a polem działań będzie trójwymiarowa mapa Japonii, stworzona w oparciu o zapisy historyczne z tamtego okresu. Całość przypominać ma raczej gry z serii Europa Universalis niż cykl Total War. Oznacza to, że zabawa skoncentruje się na aspektach strategicznych i ekonomicznych, a nie na taktycznych bitwach. Konieczne będzie zatem zadbanie o rozwój gospodarczy naszych ziem, a olbrzymią rolę odegra również dyplomacja, w tym kontakty z ówczesnymi morskimi potęgami, takimi jak Portugalia czy Holandia. Gracze będą też mogli wykorzystać do eliminowania rywali podległych im wojowników Ninja.

Sengoku tworzony jest wyłącznie z myślą o pecetach. Nad grą pracuje wewnętrzny zespół Paradox Interactive, a premiera zapowiadana jest na jesień tego roku. Ruszyła już oficjalna strona projektu, a autorzy podzielili się ze światem także pierwszym zwiastunem.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej