futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 1 lutego 2011, 09:33

autor: Jakub Wencel

Jak zagramy w starsze tytuły na NGP?

Pomimo tego, że Next Generation Portable, ujawniona dopiero kilka dni temu najnowsza przenośna konsola Sony, nie będzie wzorem swojej poprzedniczki posiadać czytnika dysków UMD, japoński gigant zapowiedział, że gry wyprodukowane dla PlayStation Portable będą z nią całkowicie kompatybilne. W jaki sposób?

Pomimo tego, że Next Generation Portable, ujawniona dopiero kilka dni temu, najnowsza przenośna konsola Sony nie będzie wzorem swojej poprzedniczki posiadać czytnika dysków UMD. Japoński gigant zapowiedział, że gry wyprodukowane dla PlayStation Portable będą jednak z nią całkowicie kompatybilne. W jaki sposób? Sony przedstawiło w wypowiedziach z ostatnich kilku dni garść pomysłów jak pozwolić graczom cieszyć się także ogranymi już hitami.

Z pewnością nie będzie problemów z uruchomieniem na NGP tytułów, które miały już swoją premierę na PlayStation Store. Wbrew pozorom nie jest to jednak wcale duża część ogółu wydanych w regularnej dystrybucji gier. Sony prowadzi więc negocjacje z kilkoma studiami third-party w sprawie przygotowywania cyfrowych wersji produkcji, które pojawiły się do tej pory wyłącznie na dyskach UMD.

Jak zagramy w starsze tytuły na NGP? - ilustracja #1

Innym pomysłem, jaki padł ze strony przedstawiciela japońskiej firmy w wywiadzie z serwisem Gigazine, jest powtórne wydanie części tytułów na kartach pamięci, które będą podstawowym nośnikiem danych w NGP. Taka akcja miałaby być również przeprowadzona z udziałem kilku mniejszych deweloperów third-party.

Przyszłość pokaże jaka będzie realizacja tych idei, aczkolwiek wypada zapytać, czy osobom, które potencjalnie mogą być zainteresowane NGP, naprawdę aż tak bardzo zależy na dostępie do starszych hitów? Warto przypomnieć, że to właśnie brak takowych jest jednym z najczęściej wysuwanych zarzutów względem nowej przenośnej konsoli Sony. Nawet jeśli jest on niesprawiedliwy, zapowiadana pokaźna biblioteczka nowych produkcji powinna całkowicie wystarczyć – w ten sposób problem wstecznej kompatybilności schodzi raczej na dalszy plan.