Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 27 stycznia 2011, 12:55

autor: Piotr Doroń

Znaczny spadek zysków Nintendo

Z informacji przekazanych przez firmę Nintendo wynika, że zakończyła ona trzeci kwartał 2011 roku fiskalnego z wynikami finansowymi na poziomie zdecydowanie gorszym, niż jeszcze rok wcześniej (co wcale nie oznacza, że złym). Spadek zysków osiągnął poziom bliski 50%.

Z informacji przekazanych przez firmę Nintendo wynika, że zakończyła ona trzeci kwartał 2011 roku fiskalnego z wynikami finansowymi na poziomie zdecydowanie gorszym, niż jeszcze rok wcześniej (co wcale nie oznacza, że złym). Spadek zysków osiągnął poziom bliski 50%.

W okresie od 1 października do 31 grudnia Nintendo odnotowało dochód w wysokości 794 milionów funtów. Jest to rezultat o 46% słabszy, aniżeli w analogicznym okresie ubiegłego roku fiskalnego (1,46 miliarda funtów). Różnica pomiędzy obydwoma wynikami kształtuje się na poziomie 667 milionów funtów.

Głównym powodem spadku zysków jest mniejsze zainteresowanie Wii oraz Nintendo DS (w tym drugim przypadku wynikające w dużej mierze z zapowiedzi następcy, czyli 3DS-a), a także silny jen (japońska waluta), wpływający w dużym stopniu m.in. na osłabienie zysków z eksportu.

Potwierdza to zresztą samo Nintendo, weryfikując oczekiwania co do wysokości sprzedaży obu konsol w całym 2011 roku fiskalnym. Aktualnie kształtują one na poziomach 16 milionów egzemplarzy, jeśli chodzi o Wii (o 1,5 miliona niższym niż do tej pory) oraz 22,5 miliona egzemplarzy, mając na myśli Nintendo DS (o 1 milion mniej).

Nintendo przewiduje, że zyski z całego 2011 roku fiskalnym wyniosą około 1,6 miliarda funtów i będą niższe o ponad 1,1 miliarda funtów, niż w 2010 roku fiskalnym.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej