Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 listopada 2010, 08:51

autor: Mateusz Kądziołka

EA będzie dalej inwestować w serie Dead Space i Mirror's Edge

Frank Gibeau, szef EA Games w ostatnim wywiadzie dla serwisu Develop przyznał, że nowe marki ze stajni Electronic Arts wprowadzone w obecnej generacji konsol nie do końca zadowoliły włodarzy firmy.

Frank Gibeau, szef EA Games w ostatnim wywiadzie dla serwisu Develop przyznał, że nowe marki ze stajni Electronic Arts wprowadzone w obecnej generacji konsol nie do końca zadowoliły włodarzy firmy.

EA będzie dalej inwestować w serie Dead Space i Mirror's Edge - ilustracja #1

Warto uściślić, że dwa omawiane w wywiadzie tytuły to oczywiście Dead Space, horror w klimatach sci-fi, oraz Mirror’s Edge, który był symulacją Parkour ukazaną z perspektywy pierwszej osoby. Zwłaszcza tę drugą grę Gibeau potraktował nieco bardziej szorstko: „Free running po budynkach z pewnością jest fajny, jednak szczerze mówiąc wykonanie Mirror’s Edge pozostawiało wiele do życzenia” .

To nie wszystkie gorzkie słowa jakie skierował w stronę produkcji DICE Gibeau. Jako jeden z głównych problemów porażki Mirror’s Edge wskazał trudność w opanowaniu mało intuicyjnego systemu sterowania, a także problemy z narracją, która była prowadzona za pomocą średniej jakości przerywników filmowych. Kolejną bolączką trapiącą obie gry był też brak trybu wieloosobowego.

Jeśli chodzi o Dead Space, to tutaj Gibeau wykazał się nieco większą dozą stonowanej wyrozumiałości. „[Dead Space] przyniósł nam dochód, jednak nie taki jakiego byśmy się po nim spodziewali. W tym przypadku wydawało nam się, że mamy w rękach produkt, który trafi w potrzeby rynku i stanie się wielkim hitem, jednak brak trybu multiplayer był zbyt dużym minusem”.

EA będzie dalej inwestować w serie Dead Space i Mirror's Edge - ilustracja #2

Gibeau podkreślił, że podczas produkcji kolejnej części przygód Isaaca Clarke’a zespół deweloperski skupił się na tym, aby dobre pomysły zawarte w pierwszej części stały się jeszcze lepsze. Równolegle z tym założeniem, postanowiono uczynić narrację bardziej wciągającą oraz rozwinąć postać protagonisty.

Jednak dla wszystkich fanów komputerowego Parkour, którzy obawiają się o to, że nigdy nie ujrzymy kontynuacji przygód Faith, mamy dobrą wiadomość. Podsumowując wywiad, Gibeau stwierdził: „W przypadku tak ryzykownych przedsięwzięć [jak Mirror’s Edge] nie należy się zbytnio spieszyć z procesem produkcji” oraz, co wydaje się najważniejsze: EA nie zamierza rezygnować z tych nowych serii wydawniczych . Wprowadzenie zupełnie nowego tytułu jest ryzykowne, jednak jeśli zrobi się go dobrze – może stać się wielkim sukcesem” .