Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 czerwca 2010, 10:10

autor: Szymon Liebert

Co w Blizzardzie piszczy? - część 16

W kolejnym odcinku przeglądu informacji na temat gier Blizzarda mówimy o runach w Diablo III, nowym podejściu do profesji postaci w World of Warcraft: Cataclysm oraz premierze StarCrafta II.

W kolejnym odcinku przeglądu informacji na temat gier Blizzarda mówimy o runach w Diablo III, nowym podejściu do profesji postaci w World of Warcraft: Cataclysm oraz premierze StarCrafta II.

Firma Blizzard uległa modzie facebookowej i zapowiedziała, że Battle.net zostanie zintegrowany z serwisem. Pierwszy raz pomysł przetestowano w becie StarCrafta II - pozwolił on w szybki sposób dodawać znajomych z Facebooka na listę przyjaciół w serwisie Blizzarda. Z innych wiadomości ogólnych warto dodać, że firma sprzedała już bilety na BlizzCon 2010 – wejściówki za 150 dolarów były dostępne w dwóch partiach. Gospodarzem imprezy będzie komik i aktor Jay Mohr.

Na początku maja koncern Activision Blizzard zorganizował konferencję, w której podsumowano wyniki firmy i nakreślono plany na przyszłość. Wydawca spodziewa się zarobić w tym roku sporo pieniędzy szczególnie na grach BlizzardaStarCraft II, World of Warcraft: Cataclysm – które zapewnią wysoką sprzedaż na pecetach i rozruszają ten skostniały rynek.

Diablo III

W ostatnich tygodniach dowiedzieliśmy się tylko o kilku mniej znaczących kwestiach związanych z Diablo III – runach, alternatywnych systemach, zróżnicowaniu przeciwników - które oczywiście mogą zainteresować miłośników produkcji. Niestety gra nie zostanie zaprezentowana w przyszłym tygodniu na E3.

Jeden z fanów zapytał, czy twórcy Diablo III rozważali zastosowanie systemu znanego z Ultimy Online, w którym postacie graczy uczą się przez powtarzanie danej czynności. Bashiok, przedstawiciel Blizzarda komentujący tego typu kwestie na forum, przekazał, że jest dużym fanem podobnego rozwiązania, ale nie wyobraża go sobie w Diablo. Sam system jest dość realistyczny i łatwy do zrozumienia dla graczy, ale rodzi także kilka „patologii”, czyli chociażby nabijanie umiejętności za pomocą zautomatyzowanych skryptów.

Niektórzy miłośnicy Diablo narzekali na to, że w obu częściach gry spotykamy mnóstwo podobnych potworów, którym zmieniono tylko kolorystykę. W trzeciej grze tak nie będzie, bo autorzy szykują mnóstwo unikalnych bestii. Według zapewnień, już dwa pierwsze akty Diablo III przebiją pod tym względem „dwójkę”. Oczywiście potwory różniące się tylko kolorem i tak się pojawią, bo symbolizują one zmianę otoczenia i pozwalają graczom odróżnić wrogów o różnej sile.

Do premiery Diablo III jeszcze daleko, chociaż jak zwykle pojawiają się plotki na jej temat. Modelka Playboya powiedziała w dziale magazynu poświęconego grom, że produkcja nie zostanie wydana w tym roku. Oczywiście jest to możliwe, ale Blizzard nie potwierdził żadnej daty premiery akurat tego projektu. Michael Pachter, znany branżowy jasnowidz, powiedział, że jego zdaniem na Diablo III poczekamy rok lub dwa.

Mimo tych niejasności, wielu analityków i redaktorów zastanawia się już jak bardzo gra będzie popularna. Serwis Gamasutra przedstawił wykresy z Game Plan Insights, które zestawiają najbardziej oczekiwane tytuły na poszczególne platformy. Trzeci Diablo pojawił się na ósmym miejscu rankingowym i jest najwyższą pozycją pecetową na liście. Tymczasem wspomniany Pachter szacuje, że sprzeda się w nakładzie 4-5 milionów egzemplarzy w pierwszych tygodniach.

Co w Blizzardzie piszczy? - część 16 - ilustracja #1

Pod koniec maja Bashiok przedstawił zmiany odnośnie systemu run w grze. Autorzy zdecydowali się zmienić nazwy każdej z nich, aby rozwiać wszelkie wątpliwości i niejasności (runy będą bowiem łączone z umiejętnościami, na które w jakiś sposób wpłyną). Z jednej strony system pozwoli nam łatwo rozpoznać co dana runa robi (przynajmniej w teorii), ale z drugiej będziemy musieli eksperymentować i sprawdzić jej dokładne działanie na poszczególne czary. Bashiok ujawnił później, że nowe nazwy to: Crimson, Indigo, Obsidian, Golden, Alabaster, czyli różne kolory. Nazwa Ingido odnosi się do runy znanej poprzednio jako multi-strike lub hydra.

Jeden z fanów zapytał niedawno, czy w grze pojawi się system zużycia broni. Bashiok krótko skomentował, że być może tak się stanie, więc na razie nie wiemy dokładnie, czy twórcy z niego skorzystają.

Z braku konkretów na temat gry fani pytali o dość małostkowe rzeczy, a Bashiok z Blizzarda publikował niezbyt konkretne informacje na Twitterze. Jedną z powracających kwestii był efekt czaru Haunt, który pojawił się w zwiastunie Witch Doctora. Miłośnicy gry wytykali kilkukrotnie słabe wykonanie ataku, ale Blizzard cierpliwie wyjaśniał, że jest to tylko tymczasowa sprawa. Sama gra od strony wizualnej ma być imponująca – zobaczymy przykładowo odbicia księżyca, czy nieba w kałużach oraz wysokie rozdzielczości (w standardach zwykłych i szerokoekranowych: 16:9/16:10). Kolejną powracającą kwestią był zarzut, że Diablo III nie będzie oryginalny – oczywiście twórcy bronią gry, w której ich zdaniem pojawi się wiele nowych pomysłów (np. osobny system „energii” dla każdej postaci, czy runy zmieniające działanie czarów).

Z Twittera i późniejszych komentarzy dowiedzieliśmy się, że autorzy przeprowadzili wewnętrzny test kolejnej wersji klienta gry i podobno wypadł on naprawdę dobrze. Na stronie Facebook Diablo III pojawiło się kilka nowych materiałów z gry, w tym całkiem niezłe artworki. W sieci opublikowano dwa wywiady na temat historii i znaczenia Diablo – z Billem Roperem (współtwórca serii) i Jeffem Strainem (były pracownik Blizzarda, współzałożyciel ArenaNet).

StarCraft II

Najważniejszą informacją w świecie StarCrafta II jest oczywiście data premiery gry, którą Blizzard ujawnił na początku maja. Produkcja zostanie wydana 27 lipca tego roku, a w Polsce pojawi się w zlokalizowanej wersji (czego dowodzi także strona firmy, dostępna już w naszym języku). Na taką wiadomość fani czekali od wielu miesięcy – data ustalona przez dewelopera wydaje się dość poważną i ostateczną sprawą. W końcu studio unikało mówienia o premierze oczekiwanej strategii, bo wolało upewnić się, że plan zostanie wykonany w stu procentach.

Jeden z producentów gry potwierdził, że StarCraft II będzie ambitną produkcją od strony wydawniczej – gra trafi na pięć kontynentów i zostanie przetłumaczona na 11 języków. Oprócz tego otrzymamy też edycję kolekcjonerską tytułu, o której pisaliśmy w poprzednich wiadomościach.

Podobno na Zachodzie edycja kolekcjonerska sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, więc lepiej zainteresować się sprawą jak najszybciej. Sama gra na pewno sprzeda się dobrze – branżowy analityk Michael Pachter przewiduje, że w pierwszych tygodniach kupi ją 4-5 milionów ludzi, a w sumie sprzedaż ustali się na poziomie około 9-10 milionów egzemplarzy.

Jakiś czas po ogłoszeniu premiery dowiedzieliśmy się również, że następna odsłona sagi, Heart of the Swarm, jest już we wczesnej fazie produkcji. Według wcześniejszych wypowiedzi twórców, na każde kolejne rozszerzenie poczekamy co najmniej kilka miesięcy.

Co w Blizzardzie piszczy? - część 16 - ilustracja #2

Drugą sprawą jest zakończenie bety, która trwała o tydzień dłużej niż zakładano początkowo. Obecnie twórcy zajmują się poprawkami i przygotowaniem technicznym do następnej fazy testów oraz późniejszej premiery pełnej wersji. Poniżej prezentujemy informacje o ostatnich patchach, które zobaczyli testerzy – być może część zmian pojawi się w finalnej grze.

  • Patch 11 – duży patch skupiający się na zbalansowaniu rozgrywki u każdej z trzech ras. Terranie doczekali się modyfikacji takich jednostek i budynków jak: Battlecruiser, Fusion Core, Hellion, Planetary Fortress, Raven, Siege Tank oraz Thor. U Protossów poprawiono takie elementy jak: Archon, Colossus, Phoenix, czy Sentry. Zergowie otrzymali nowe ustawienia dla Brood Lordów, Corruptorów, Infestorów, Spine Crawlerów, Spore Crawlerów i Ultralisków. Oprócz tego zmieniono kilka elementów w zakresie interfejsu, poprawiono ustawienia dla osób leworęcznych i naprawiono sporo błędów. Jednocześnie producenci zaprezentowali długi post, w którym wyjaśniono praktycznie każdą zastosowaną zmianę odnośnie jednostek.
  • Patch 12 – znacznie mniejsza aktualizacja, w której ponownie pogorszono nieco jednostki Protossów i Zergów, zwiększając czas budowy Forge (do 45 sekund) i zmieniając wymagania Roacha (2 supply zamiast 1). Twórcy ponownie przedstawili motywacje kryjące się za poszczególnymi zmianami w osobnym poście. Wraz z tym patchem zapowiedziano też kolejny reset statystyk, które nastąpił jakiś czas później.
  • Patch 13 – ten patch wprowadził przede wszystkim możliwość publikowania i ściągania map z sieci. W końcu udostępniono też mecze 3v3 i 4v4 oraz dodano nową ligę – Diamond. Łatka integruje też grę z Facebookiem. Ponownie osłabiono Protossów (osłony Sentry mogą zostać zniszczone przez duże jednostki, zasięg Void Ray został zmniejszony), a wzmocniono nieco Terran (zmniejszono koszt opracowania Stimpacków i Combay Shield). Zergowie stracili czar Infested Terran ale uzyskali Frenzy (zwiększa obrażenia i uodpornia wybraną jednostkę na 30 sekund). Standardowo producent opisał każdą ze zmian w osobnym poście.
  • Patch 14 – kolejna mniejsza aktualizacja, w której ponownie skupiono się na zbalansowaniu rozgrywki. Tym razem więcej uwagi poświęcono Zergom, którzy generalnie zostali nieco wzmocnieni (zmniejszenie kosztu energii umiejętności Corruptora, zwiększenie prędkości zakopanego Infestora, więcej życia dla Ultraliska). Poprawiono też kilka błędów odnośnie publikowania map i interfejsu Battle.net.
  • Patch 15 – mała poprawka, w której zmieniono ustawienia i działanie systemu lig oraz ladderów. Oprócz tego zmodyfikowano przede wszystkim czołgi Terran, żeby zmniejszyć nieco ich znaczenie w pojedynkach między dwoma graczami grającymi tą rasą. Wyjaśnienie tych zmian znajdziecie tutaj
  • Patch 16 – ostatni patch w tej części bety. Poprawił tylko błędy powodujące wysypywanie się gry.

Dustin Browder, producent StarCrafta II, potwierdził w wywiadzie dla StarCraft2.net.pl, że w grze zobaczymy opcję publikowania własnych map – najprawdopodobniej na dwóch poziomach: dla przyjaciół i dla ludzi z całego świata. Autorzy map będą mogli tworzyć kilka wersji swoich dzieł i decydować, które z nich ma być widoczne dla innych graczy.

Oczywiście w jednym z powyższych patchy funkcja została wprowadzona do bety – każdy użytkownik dysponował 20 MB na swoją twórczość. Autorzy wystosowali też krótki poradnik jak opublikować i zagrać na swojej mapie ze znajomymi. Wiemy również, że w kolejnej fazie bety zmienione zostanie wiele rzeczy i z tego powodu nie będą działały powtórki nagrane w ciągu ostatnich tygodni. W finalnej wersji gry nie pojawią się mikrotransakcje.

Ciekawą sprawą jest natomiast wypowiedź jednego z twórców, który powiedział, że chociaż obecnie studio nie myśli o przeniesieniu dzieła na konsole, to w przyszłości będzie trzeba to rozważyć. Zdaniem dewelopera, myszka i klawiatura lepiej nadają się do RTS-ów, ale na konsolach sporo się ostatnio dzieje w tym temacie i zostały podjęte właściwie kroki. Gdy tylko Blizzard będzie widział sposobność, to na pewno rozważy opcję stworzenia gry nie tylko na komputery osobiste.

World of Warcraft

Mike Morhaime, szef Blizzarda, ujawnił podczas konferencji finansowej z maja, że gra MMO studia nadal jest bardzo popularna i ma 11,5 milionów stałych graczy. W Blizzardzie trwają już wewnętrzne testy trzeciego dodatku do World of Warcraft, więc wkrótce można spodziewać się startu zamkniętej lub otwartej bety. Rozszerzenie ma zostać wydane przed końcem tego roku. Autor wspomniał również o innych dodatkach – w tym dostępie do domu aukcyjnego z przeglądarki internetowej i telefonu, który został wprowadzony kilka dni temu (8 czerwca).

Zdalny dostęp do domu aukcyjnego został przetestowany w Stanach Zjednoczonych i Europie. Handlować przedmiotami w grze bez zalogowania do niej można z poziomu przeglądarki internetowej (strona Armory) oraz iPhone’a i iPoda Touch (aplikacja Mobile Armory). Gracze mogą przeglądać aukcje swoich postaci i obserwować wszystkie inne. Niestety pełnoprawna wersja usługi, pozwalająca na kupowanie i sprzedawanie jest płatna – żeby mieć do niej dostęp trzeba uiszczać dodatkową subskrypcję w ramach usługi World of Warcraft Remote.

Co w Blizzardzie piszczy? - część 16 - ilustracja #3

Najważniejszą sprawą dla fanów gry pozostaje dodatek Cataclysm, który na początku mają wszedł w fazę wewnętrznej bety (dostępnej tylko dla bliskich współpracowników Blizzarda). Informacja o testach pojawiła się też na stronie Battle.net, ale szybko została zdjęta. Wiemy już, że kolejny etap sprawdzania produkcji rozpocznie się niedługo, bo studio przypomniało o sprawdzeniu ustawień na swoim koncie Battle.net. Trzeba zachować szczególną ostrożność – w sieci krążą fałszywe maile z nieprawdziwymi zaproszeniami na rzekomą betę dodatku.

Czekając na „kataklizm” fani World of Warcraft mają co czytać, bo Blizzard regularnie publikuje różne aktualizacje. W ostatnich dniach poznaliśmy między innymi zmiany, które zostaną wprowadzone w zakresie profesji. Dzięki temu wiemy, że perki będą nadal istniały w poszczególnych zawodach, a każdy z nich doczeka się nowości.

Blacksmithing, Leatherworking, Tailoring

  • Wiele z zielonych (i prawdopodobnie niebieskich) przedmiotów stworzonych podczas ćwiczenia tych profesji będzie miało częściowo losowe statystyki. Dzięki temu 10 par kolejnych butów nigdy nie będzie taka sama.
  • Przedmioty o najwyższej jakości będą wymagały więcej materiałów, ale dadzą więcej doświadczenia. Przykładowo: jeśli receptura na przedmiot wymaga trzy razy więcej składników to w zamian otrzymamy trzy punkty do umiejętności.
  • Specjalizacje zostały usunięte, bo nie zapewniały odpowiedniej elastyczności. Twórcy chcieli zróżnicować działalność graczy i zostanie to osiągnięte innymi sposobami.
  • Przedmioty, które wymagały specjalizacji będą mogli wytwarzać wszyscy.
  • Szycie wysokopoziomowych przedmiotów z Cataclysm będzie opierało się na wykorzystaniu jednego typu materiału, który stworzymy za pomocą pięciu różnych receptur – każda z nich będzie wymagała własnych składników i będzie miała długi cooldown.
  • Wszystkie trzy profesje stworzą zestawy startowego wyposażenia do PvP, które będą ulepszane recepturami w kolejnych okresach.

Alchemia

  • Nowe eliksiry będą miały moc 75% napojów flask. Korzystając z dwóch eliksirów otrzymamy więc więcej punktów statystyk, ale drugi typ napojów i tak będzie najsilniejszym jednorazowym przedmiotem tego typu.
  • Nowe unikalne materiały używane przez prawie wszystkie wysokopoziomowe przepisy będą tworzone przez alchemików z jednodniowym cooldownem.
  • Nowa „tajemnicza mikstura” stworzona ze zwykłych materiałów odnowi życie i manę w bardzo losowy sposób (1-20,000), a czasami doda efekt innego napoju. Minimalna wartość odnowionego życia/many będzie oparta na poziomie alchemii postaci.
  • Wszystkie mikstury i eliksiry korzystają z podstawowych naczyń. Napoje typu flask będą wymagały bardziej wyszukanych naczyń.
  • Nowy kamień alchemiczny.

Enchanting

  • Koszt materiałowy dla wielu receptur będzie bardziej umiarkowany, chociaż te najlepsze nadal będą wymagały ogromnych ilości składników. Dzięki temu levelowanie profesji będzie bardziej płynne.
  • Enchanterzy otrzymają vanity peta.
  • Nowe ulepszenia broni: Avalanche (szansa na obrażenia Nature), Elemental Slayer (większe obrażenia przeciwko Elementalom), Hurricane (stackuje haste), Heartsong (regeneracja many podczas rzucania wielu czarów). Twórcy pracują nad wieloma innymi ulepszeniami.

Engineering

  • Prace nad profesją wciąż trwają, ale autorzy zapowiadają nowe, nieprzewidywalne gadżety. Zabawki, bomby, a nawet vanity pety. Mechaniczne łuki i kusze będą dodatkiem do broni palnej.
  • Ogólnie Engineering ma pozostać skillem gwarantującym zabawki ich twórcom, ale autorzy rozważają też kilka przedmiotów, które odsprzedamy innym graczom.

Inscription

  • Wiele istniejących glyphów otrzyma nowe właściwości.
  • Słabsze glyphy zostaną przejrzane i przemyślane na nowo, żeby każda klasa mogła znaleźć coś dla siebie.
  • Nowe Darkoom Cards.
  • Więcej mocniejszych glyphów. Autorzy starają się je odpowiednio zbalansować.
  • Więcej ciekawych receptur typu relic i off-hand.

Jewelcrafting

  • Kolory klejnotów ulegną zmianie. Hit będzie niebieski, Mastery i Dogde żółte, Intellect czerwony.
  • Nowe przedmioty i elementy wspomagające statystykę Mastery.
  • Nowe przepisy na biżuterię z losowymi właściwościami.
  • Nowe przedmioty specjalne – okulary przeciwsłoneczne, kosmiczny pył, itp.

Herbalism, Skinning, Mining

  • Każda sztuka zioła może zawierać Volatile Life.
  • Nie będzie odpowiednika Lotusa w Cataclysm. Alchemicy będą używać Volatile Life.
  • Przykłady ziół i innych materiałów: Heartblossom, Savage Leather (podstawowa skóra w Cataclysm), Obsidian (podstawowy minerał, który zawiera klejnoty, Volatile Fire, Volatile Shadow), Elementium, Pyrite (nieczęsto spotykany minerał).

Cooking

  • Wciąż we wczesnej fazie produkcji – profesja otrzyma codzienne questy, uczty i nowe przepisy.
  • Najprawdopodobniej pojawi się kilka zadań dziennych, w których będziemy zbierać składniki.

First Aid

  • Bandaże będą nakładane szybko i zagwarantują efekt leczenia przez 8 sekund, który zostanie jednak przerwany po otrzymaniu obrażeń.
  • Trzy nowe bandaże. Jeden z nich to Dense Embersilk Bandage (odnawia 34,800 życia przez 8 sekund, wymaga 3 Embersilk do stworzenia).

Fishing

  • Wiele nowych ryb i przedmiotów do złapania.
  • Nowe dzienne zadania związane z łowieniem.
Co w Blizzardzie piszczy? - część 16 - ilustracja #4

Blizzard regularnie prezentuje kolejne lokacje, które zostaną dodane w przyszłych aktualizacjach i dodatku. W ostatnich tygodniach pokazano zawartość tak zwanych Echo Isles oraz opowiedziano historię Vol'jin: The Glory of the Darkspear. Na początku maja poznaliśmy też wszelkie sekrety Halls of Origination, czyli pięcioosobowego dungeonu dla 85-levelowych postaci. Tymczasem przeprowadzono kolejne testy patcha 3.35, w którym pojawi się dungeon Ruby Sanctum (w Europie testy rozpoczęły się 28 maja). Spekuluje się również, że w dodatku zobaczymy podziemia znane z książek o uniwersum firmy (Caverns of Time).

Warto wspomnieć o niedawnej zapowiedzi The Twin Peaks, czyli nowego Battlegrounda, mieszczącego się w Twilight Highlands. Na tej arenie gracze będą mogli zmagać się w trybach Capture the Flag (10v10), Dominating the Terrain (walka o dwie bazy, umiejscowione w nieco innych otoczeniach), Wildhammer Longhouse (próba przejęcia kontroli nad jedną z baz Alliance), Dragonmaw Clan Compound (walka o bazę Hordy).

Z mniej istotnych informacji:

  • skill Rogue’a: Hunger For Blood zostanie usunięty.
  • Buffy w Icecrown Citadel zostały wzmocnione o 20%
  • Patch 3.3.5 zostanie wprowadzony najpierw w USA, a tydzień później w innych głównych regionach.
  • Poznaliśmy wygląd żeńskich bohaterów z rasy Worgen, której przedstawiciele przypominają człekokształtne wilki.