Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 grudnia 2009, 10:48

autor: Adrian Werner

Mass Effect 2 - jak wyglądać będzie importowanie starych zapisów gry

Od dawna wiadomo było, że Mass Effect 2 da nam możliwość wykorzystania zapisów stanu gry z pierwszej części. Jako, że do premiery został raptem miesiąc, Bioware uznało, że najwyższy czas wytłumaczyć graczom jak dokładnie będzie to działać.

Od dawna wiadomo było, że Mass Effect 2 da nam możliwość wykorzystania zapisów stanu gry z pierwszej części. Jako, że do premiery został raptem miesiąc, Bioware uznało, że najwyższy czas wytłumaczyć graczom jak dokładnie będzie to działać.

 

Mass Effect 2 - jak wyglądać będzie importowanie starych zapisów gry - ilustracja #1

 

Detale przyniósł nam wpis na oficjalnym forum. Zaczynając nową grę dostajemy opcje zaimportowania save'a z pierwszej części. Na PC po prostu wybieramy odpowiedni plik z dysku. W przypadku Xboksa 360 trzeba być zalogowanym na tym samym profilu, którego używaliśmy podczas grania w pierwszego Mass Effect. Istnieje limit 11 końcowych zapisów stanów gry z pierwszej części, które można wczytać do kontynuacji, tworząc tym samym jedenaście oddzielnych profili gracza. Jeśli poprzednika ukończyliście więcej razy, będziecie musieli dokonać odpowiedniego wyboru.

Dzięki temu systemowi, decyzje podjęte przez nas w „jedynce” będą miały znaczący wpływ na fabułę drugiej częśći. Na tym jednak nie koniec. Zostaniemy także odpowiednio nagrodzeni zależnie od tego jak potężna była nasza wersja Sheparda. Nie spowoduje to jednak, że całkiem nowe postacie będą słabeuszami w porównaniu z weteranami. Korzyści nie będą polegać na prostym zwiększeniu statystyk. Zamiast tego otrzymamy np. większą ilość pieniędzy na starcie, a laboratorium na pokładzie Normandy dysponować będzie większymi środkami na badania. Co więcej, to czy ukończyliśmy grę jako idealista, czy też jako renegat wpłynie na dostępność niektórych opcji dialogowych.

Polska premiera Mass Effect 2 planowana jest na 29 stycznia następnego roku, zarówno w wersji na PC jak i Xboksa 360. Oczekiwanie można umilić sobie oglądając najnowszą zapowiedź filmową z gry.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej