Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 października 2009, 10:15

autor: Piotr Doroń

Insomniac rezygnuje z 60 klatek na sekundę. Co na to inni deweloperzy?

Przedstawiciele studia Insomniac poinformowali na swym oficjalnym blogu, że Ratchet & Clank Future: A Crack in Time jest prawdopodobnie ich ostatnią produkcją na PlayStation 3 działającą w 60 klatkach na sekundę. Producenci podjęli tę dosyć zaskakującą decyzję po przeanalizowaniu recenzji i sprzedaży swojego najnowszego dzieła.

Przedstawiciele studia Insomniac poinformowali na swym oficjalnym blogu, że Ratchet & Clank Future: A Crack in Time jest prawdopodobnie ich ostatnią produkcją na PlayStation 3 działającą w 60 klatkach na sekundę. Producenci podjęli tę dosyć zaskakującą decyzję po przeanalizowaniu recenzji i sprzedaży swojego najnowszego dzieła.

Z ich badań wynika bowiem, że stworzenie gry działającej w stałych 60 klatkach na sekundę nie przekłada się w żaden sposób na dwa, wymienione wyżej czynniki. Gdyby produkcja funkcjonowała w 30 klatkach jej wyniki stałyby dokładnie na tym samym poziomie. Co innego oprawa graficzna. „Okazuje się, że ma ona spory wpływ nawet na ocenę systemu rozgrywki. Ładniejsze gry bawią recenzentów lepiej od tych wyglądających gorzej, aczkolwiek działających płynniej ”, powiedział Mike Acton, odpowiedzialny w Insomniac za projektowanie i optymalizację silników graficznych.

Insomniac rezygnuje z 60 klatek na sekundę. Co na to inni deweloperzy? - ilustracja #1

Przedstawiciele Insomniac Games dowiedzieli się również, że tylko niewielki procent recenzentów i graczy traktuje płynność rozgrywki jako istotny element gry. Co więcej, niektórzy z klientów twierdzą, że rwąca animacja jest dowodem na złożoność produkcji!

Płynność w dalszym ciągu będzie dla Insomniac ważnym zagadnieniem, na które należy zwracać baczną uwagę, lecz nie będzie już priorytetem. Dlatego też powinniśmy się spodziewać, że kolejne gry producenta będą działać w mniejszej liczbie klatek na sekundę (w domyśle – w 30). Oszczędzona w ten sposób moc konsoli nie zostanie jednak zmarnowana. „Panująca obecnie zależność jest dla nas jasna. Jeżeli istnieje wybór pomiędzy płynną animacją, a ładniejszą grafiką – starcie powinna wygrać ta druga ”, dodał Acton.

Możemy się zatem spodziewać, że w kolejnych produkcjach Insomniac na pierwszy plan wysunie się przede wszystkim oprawa graficzna (nie można jednak powiedzieć, by w dotychczasowych pozycjach studia prezentowała ona niski poziom!). Być może model ten zastosowany zostanie już w trzeciej odsłonie marki Resistance, która była ostatnio bohaterką plotek i ma się według nich pojawić na rynku pod koniec 2010 lub w 2011 roku.

Czy wnioski przedstawione przez Insomniac Games wpłyną w jakiś sposób na decyzje innych firm deweloperskich, wydających swoje gry na PlayStation 3? Przypominamy, że produkcje działające w 60 klatkach na sekundę ukazują się na platformę Sony stosunkowo często. Zdarzało się nawet, że na rynek trafiały lub wkrótce trafią pozycje oferujące taką płynność w rozdzielczości 1080p (np. Wipeout HD lub nadciągające Gran Turismo 5).

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej