Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 marca 2009, 10:18

autor: Filip Grabski

Pudełkowy Left 4 Dead wielkim sukcesem

Czy kogoś może dziwić taka wiadomość? Wszak zapełniony nieumarłymi kooperatywny shooter od Valve należał do najlepszych gier minionego roku. Na Games Developer Conference firma podzieliła się informacjami o świetnej kondycji swego tytułu.

Czy kogoś może dziwić taka wiadomość? Wszak zapełniony nieumarłymi kooperatywny shooter od Valve należał do najlepszych gier minionego roku. Na Games Developer Conference firma podzieliła się informacjami o świetnej kondycji swego tytułu.

Szef projektu Left 4 Dead Michael Booth poinformował, że pudełkowa wersja gry sprzedała się w liczbie przekraczającej 2,5 miliona egzemplarzy. Ilość ta dotyczy wszystkich opakowań z tym tytułem na PC i Xboxa 360, które zostały zakupione od listopadowego debiutu. Oczywiście Valve nie dzieli się wynikami sprzedaży za pośrednictwem platformy Steam, ale mając na względzie fakt, że ten sposób dystrybucji jest bardzo popularny wśród graczy, a ostatnia obniżka L4D spowodowała wzrost sprzedaży aż o 3000%, to spokojnie można podwoić wspomniany już, bardzo dobry wynik.

Nam pozostaje pogratulować sukcesu i cierpliwie czekać na rozszerzenie DLC, którego premiera już za niecały miesiąc. A jeśli jakimś cudem nie wiecie, czym jest Left 4 Dead, czym prędzej pędźcie do naszej Encyklopedii wypełnionej obszerną ilością materiałów.

Pudełkowy Left 4 Dead wielkim sukcesem - ilustracja #1
Ile palców, tyle milionów.

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej