Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 marca 2009, 11:51

autor: Filip Grabski

Nie będzie nowej gry z serii Bone

Znana i lubiana seria komiksowych opowieści autorstwa Jeffa Smitha – Bone - doczekała się już dwóch komputerowych adaptacji. I wygląda na to, że (mimo plotek) tak pozostanie.

Znana i lubiana seria komiksowych opowieści autorstwa Jeffa Smitha – Bone - doczekała się już dwóch komputerowych adaptacji. I wygląda na to, że (mimo plotek) tak pozostanie.

Bone to czarno-białe, komiksowe historie z charakterystycznymi postaciami kościanych kuzynów: Phoneya, Fone’a i Smileya. Sympatyczna rodzinka doczekała się dwóch tytułów przygodowych raczej dla młodszego odbiorcy: Wygnaniec z Kosteczkowa i Wielki Wyścig Krów, wszystkie zostały wykonane w charakterystycznej dla studia Telltale Games stylistyce.

Przed weekendem pojawiły się plotki, jakoby ta nietuzinkowa seria miała być kontynuowana. Serwis Publishers Weekly przedstawił zestawienie marcowych komiksowych bestsellerów, gdzie zupełnie „przypadkowo” wspomniano o nowej grze z serii. Niestety, trzeciej gry Bone nie będzie – plotki zdementował sam autor: „Nie wiem, o co chodzi z tą grą. Nie ma nowej gry Bone w produkcji. Być może ktoś miał na myśli flashową gierkę, którą Scholastic planuje umieścić na swojej stronie… albo to po prostu plotka” . Jeśli zatem są wśród naszych czytelników jacyś miłośnicy serii i marzyli o np. stylizowanej na komiksowe rysunki trzeciej części, musimy was zmartwić. Jedyne, czego możecie oczekiwać, to flashowa gierka na stronie www wydawcy komiksów.

Nie będzie nowej gry z serii Bone - ilustracja #1
Nie będzie nowej gry! Mówię przecież!

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej