Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 listopada 2008, 11:22

autor: Filip Grabski

GTA IV na PC także na Steamie

Zazdrośnie spoglądający na konsolową brać miłośnicy serii GTA już mogą radośnie zacierać ręce – premiera pecetowej wersji Grand Theft Auto IV już za dwa tygodnie.

Zazdrośnie spoglądający na konsolową brać miłośnicy serii GTA już mogą radośnie zacierać ręce – premiera pecetowej wersji Grand Theft Auto IV już za dwa tygodnie.

Pierwsza ważna rzecz – owa premiera gry została przesunięta o jeden dzień: Rockstar poinformował, że GTA IV PC zadebiutuje 3 grudnia. Druga - system elektronicznej dystrybucji gier Steam, wzbogaci się o możliwość pobrania czwartej części GTA. Karta gry pojawiła się na stronie serwisu z informacją, że tytuł stanie się dostępny dla wszystkich chętnych w dniu światowej premiery (a więc właśnie 3 grudnia 2008 r.). Chyba tak niewielkie przesunięcie dla bardzo cierpliwych przecież pecetowców nie powinno stanowić wielkiej różnicy, szczególnie, że będą mieli wybór między wersją pudełkową a tylko elektroniczną.

Na osłodę w naszej galerii pojawiło się osiem zupełnie nowych obrazków z pecetowej wersji gry (jeden z nich poniżej). Jeśli to wam nie wystarcza, pozostaje po raz któryś z kolei przeczytać zapowiedź lub obejrzeć filmik. Albo po prostu uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości i za 15 dni polecieć do sklepu lub zalogować się na Steamie. Recenzja wersji xboxowej mówi, że warto!

GTA IV na PC także na Steamie - ilustracja #1

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej