Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 listopada 2008, 12:55

autor: Filip Grabski

Dodatek do Halo 3 wystarczy na 3 do 5 godzin zabawy?

Nikt nie lubi, gdy gra staje się nudna. Z drugiej jednak strony gdy zabawa jest za krótka, pozostaje niedosyt. Z trzeciej strony – mowa tu „tylko” o dodatku. Czy programiści z Bungie znajdą złoty środek i tak nasycą akcją przygotowywane rozszerzenie, że tytułowe kilka godzin zadowoli fanów?

Nikt nie lubi, gdy gra staje się nudna. Z drugiej jednak strony gdy zabawa jest za krótka, pozostaje niedosyt. Z trzeciej strony – mowa tu „tylko” o dodatku. Czy programiści z Bungie znajdą złoty środek i tak nasycą akcją przygotowywane rozszerzenie, że tytułowe kilka godzin zadowoli fanów?

O dodatku do trzeciej odsłony przygód Master Chiefa wiemy od ponad miesiąca i wiemy również, że będzie to pożegnanie zespołu Bungie z uniwersum Halo. Jeśli zatem informacje magazynu Game Informer o kampanii dla pojedynczego gracza trwającej od trzech do pięciu godzin się potwierdzą, to chyba będzie to krótkie pożegnanie. Na szczęście wiadomym jest, że skoro będzie to tylko dodatek, to nie będzie kosztował tyle, co pełnoprawny tytuł. Czyli może nie ma się o co martwić?

Pamiętać musimy jednak, że Halo to w dużej mierze multiplayer, a jego żywotność jest zdecydowanie wysoka. No i nareszcie oficjalnie będzie można zdobyć bardzo rzadką Recon Armor, która do tej pory była zarezerwowana tylko dla oficjeli z Bungie. Teraz wystarczy zdobyć nowe (Vidmaster Challenge) osiągnięcia z Halo 3, a po zakupie dodatku zbroja zostanie uaktywniona. Czy nowa kampania, nowa zbroja i (zapewne) nowe mapy do multiplayera wystarczą, by ostatnie Halo od Bungie okazało się kolejnym sukcesem - okaże się w przyszłym roku. Gracze zdecydują.

Dodatek do Halo 3 wystarczy na 3 do 5 godzin zabawy? - ilustracja #1
Będzie taka nalepka na pudełku?

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej