Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 października 2008, 12:00

autor: Dorota Drużko

Manhunt 2 ukaże się w Wielkiej Brytanii jeszcze w tym miesiącu

Serwis IGN otrzymał informację prosto od firmy Rockstar Games, że po długich bojach z organizacją BBFC, Manhunt 2 zostanie w końcu wydany w Wielkiej Brytanii. Ukaże się tam nieco ponad rok po Amerykańskiej premierze (29 października 2007), czyli 31 października na konsolach Wii, PS2, PSP, oczywiście jako program przeznaczony wyłącznie dla dorosłych użytkowników.

Serwis IGN otrzymał informację prosto od firmy Rockstar Games, że po długich bojach z organizacją BBFC, Manhunt 2 zostanie w końcu wydany w Wielkiej Brytanii. Ukaże się tam nieco ponad rok po Amerykańskiej premierze (29 października 2007), czyli 31 października na konsolach Wii, PS2, PSP, oczywiście jako program przeznaczony wyłącznie dla dorosłych użytkowników. Tym samym możemy spodziewać się, że tytuł trafi także do innych krajów Starego Kontynentu, w przypadku Polski ewentualną dystrybucją może zajmie się firma Cenega Poland.

Jak wiemy, ekipa Rockstar Games znana jest z kontrowersyjnych gier, które wywołują zachwyt graczy i rozpacz "stróżów moralności". Nieraz dostało się kolejnym odsłonom serii GTA, Bully spotkał się z krytyką nim jeszcze został wydany, jednak chyba żaden tytuł (może oprócz San Andreas razem z modem Hot Coffee), nie wywołał takiego zamieszania jak Manhunt 2. Swego czasu deweloperzy zostali nawet oskarżeni za nakłonienie brytyjskiego nastolatka zagrywającego się w pierwszą część gry do morderstwa. Oczywiście zrzucenie winy na grę było najłatwiejszym rozwiązaniem, co ciekawe matka nieletniego przestępcy sama przyznała, że kupiła mu Manhunta, gdyż nie wiedziała nawet, jaka jest jego tematyka, ani że gry posiadają kategorie wiekowe. Jednak, jak wiadomo, najlepszą reklamą jest skandal - tytuł zyskał dużą popularność (ponad 1,7 miliona sprzedanych egzemplarzy o czymś świadczy) i doczekał się równie brutalnego sequelu. W tym momencie zaczęły się problemy - po przyznaniu mu kategorii AO (tylko dla dorosłych) ani Sony, ani Nintendo nie chciały wydać tytułu na swoich konsolach. To zmusiło Rockstar do wprowadzenia pewnych zmian – zastosowania filtrów podczas scen egzekucji oraz wycięcia tych najokrutniejszych. W takiej formie, gra trafiła do amerykańskich i holenderskich sklepów z kategorią wiekową M (mature). Mimo cenzury (z którą zresztą poradzili sobie Rosjanie) organizacja BBFC wciąż nie chciała dopuścić do wydania Manhunta 2 na wyspach, dopiero w marcu tego roku, po licznych odwołaniach uzyskał on zielone światło.

Fabuła drugiej części gry nie jest związana z pierwowzorem - na skutek awarii prądu w szpitalu dla chorych psychicznie przestępców, pacjenci wydostają się na wolność. W tym momencie poznajemy dwójkę głównych bohaterów – cierpiącego na zaniki pamięci Dany’ego Lamba i prawdziwego psychopatę, Leo Kaspara. Bezpośrednio kierujemy poczynaniami tego pierwszego, o wiele bardziej zrównoważonego, którego nękają wizje przypominające mu, że brał udział w tajemniczym eksperymencie, The Project.

Prawdę mówiąc kontrowersje wokół pierwszej odsłony Manhunta były uzasadnione - w końcu nieczęsto mamy do czynienia z tak krwawą i sugestywną grą – jednak z pewnością nie można było określić go mianem płytkiej rzezi. Pod całą otoczką brutalności, która jakby nie patrzeć przyciągnęła wielu graczy, kryła się świetnie zrealizowana produkcja z naprawdę dobrą fabułą. Wcielaliśmy się w postać skazanego na karę śmierci Jamesa Earla Casha, który zamiast na tamtym świecie wylądował na ulicach Carcer City stając się głównym bohaterem nowego filmu Starkweathera, z oficjalnie nieistniejącego gatunku snuff (czyli nielegalnych obrazów przedstawiających sceny śmierci bez pomocy efektów specjalnych). Skazaniec na wstępie zostaje poinformowany przez Reżysera, że film już się rozpoczął, a kiedy i jak się skończy zależy tylko od niego, a dokładniej od czy da rade przetrwać. Nie było to wcale łatwym zadaniem – Cash musiał walczyć z członkami ulicznych gangów, a że nie posiadał żadnych nadludzkich umiejętności koniecznością okazywało się pozostawanie w ukryciu i działanie z zaskoczenia. A wszystkie jego poczynania nagrywane były przez rozmieszczone po całym mieście kamery.

Cała gra stylizowana jest na taki właśnie film, a sceny zabójstw przedstawiane z różnych ujęć kamery. Manhunt do końca utrzymywał atmosferę zaszczucia pokazując losy człowieka sprowadzonego do roli zwierzyny, której walka o przetrwanie stanowi rozrywkę dla milionerów. Bez wątpienia nasz bohater był wyrzutkiem, kanalią, jednak patrząc na postać Reżysera i jego bogatej klienteli gotowej zapłacić każde pieniądze za swojego krwawego Big Brothera i Piłę w jednym, trudno nazwać go tym najgorszym.

Nasuwa się w tym momencie pewna refleksja - dlaczego chociażby wspomniana już Piła i podobne jej filmy przeznaczone wyłącznie dla dorosłych widzów, sprzedawane są bez problemu, także na terenie Wielkiej Brytanii, a Manhunt 2, przeznaczony dla równie dorosłych graczy zdaniem organizacji BBFC w ogóle nie powinien się tam ukazać?