Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 maja 2007, 14:36

Jutland nową grą twórców Distant Guns

Być może niektórzy sympatycy symulacji morskich działań wojennych pamiętają wydany w ubiegłym roku produkt, który nosił nazwę Distant Guns. Odpowiedzialna za jego powstanie firma Storm Eagle Studios zapowiedziała przed kilkoma dniami nową grę tego typu, zatytułowaną Jutland.

Być może niektórzy sympatycy symulacji morskich działań wojennych pamiętają wydany w ubiegłym roku produkt, który nosił nazwę Distant Guns. Odpowiedzialna za jego powstanie firma Storm Eagle Studios zapowiedziała przed kilkoma dniami nową grę tego typu, zatytułowaną Jutland.

Jutland nową grą twórców Distant Guns - ilustracja #1

Tym razem autorzy programu pozwolą nam cofnąć się w czasie do 1916 roku, kiedy to na wodach okalających Półwysep Jutlandzki odbyła się największa w historii I wojny światowej bitwa morska. Szczegóły dotyczące liczby dostępnych scenariuszy nie są na razie znane. Przedstawiciele firmy Storm Eagle Studios zapowiadają jedynie, że każdy z okrętów biorący udział w konflikcie będzie pieczołowicie wykonany przy pomocy trójwymiarowego silnika graficznego – tego samego, który napędzał grę Distant Guns, ale odpowiednio usprawnionego. Siłą tego produktu ma być również realizm, a zwłaszcza doskonale odwzorowane zachowanie się pocisków po wystrzale.

Gra zadebiutuje na rynku późnym latem, lub wczesną jesienią i prawdopodobnie będzie dostępna za pośrednictwem oficjalnej strony firmy Storm Eagle Studios.

Jutland nową grą twórców Distant Guns - ilustracja #2
Jutland nową grą twórców Distant Guns - ilustracja #3

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej