Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 maja 2007, 08:55

Trylogia Too Human nadal w planach na Xboksa 360 - zapewnia Silicon Knights

Dennis Dyack – szef firmy Silicon Knights – zwierzył się w wywiadzie dla serwisu Gamasutra, że wciąż planuje stworzyć kolejne odsłony cyklu Too Human dla konsoli Xbox 360. To bardzo odważna deklaracja jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że studio to od lat nie może uporać się z przygotowaniem rozpoczynającego trylogię pierwowzoru.

Dennis Dyack – szef firmy Silicon Knights – zwierzył się w wywiadzie dla serwisu Gamasutra, że wciąż planuje stworzyć kolejne odsłony cyklu Too Human dla konsoli Xbox 360. To bardzo odważna deklaracja jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że studio to od lat nie może uporać się z przygotowaniem rozpoczynającego trylogię pierwowzoru.

Trylogia Too Human nadal w planach na Xboksa 360 - zapewnia Silicon Knights - ilustracja #1

Bardzo długi czas produkcji gry Too Human (pierwotnie program był projektowany dla pierwszej generacji konsol PlayStation!) budzi uzasadnione obawy, że gdy cała trylogia zadebiutuje na rynku, Xbox 360 będzie już eksponatem w muzeum. Dennis Dyack jest mimo wszystko optymistycznie nastawiony do przedsięwzięcia i daje do zrozumienia, że projekt zakłada powstanie wszystkich planowanych tytułów, nim urządzenie firmy Microsoft zakończy swój żywot na rynku elektronicznej rozrywki. Szef studia Silicon Knights zapewnia, że kolejne odcinki cyklu zostaną przygotowane znacznie szybciej niż pierwowzór. Miejmy nadzieję, że faktycznie tak się stanie.

Na razie pozostaje nam czekać na premierę pierwszej gry z serii Too Human. Wydawca tego programu – koncern Microsoft Game Studios – nie podał jeszcze oficjalnej daty premiery, ale amerykańskie sklepy internetowe utrzymują, że trafi on do sprzedaży w sierpniu bieżącego roku. Więcej informacji na temat produktu firmy Silicon Knights znajdziecie na łamach naszego serwisu:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej