futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 14 listopada 2006, 14:37

autor: Piotr Doroń

Już niebawem początek wielkiej kampanii reklamowej konsoli Wii

Grupa analityczna Bloomberg poinformowała, że japońska firma Nintendo wystartuje w najbliższym czasie z największą w swojej historii kampanią reklamową. Będzie ona oczywiście związana ze światową premierą konsoli Nintendo Wii.

Grupa analityczna Bloomberg poinformowała, że japońska firma Nintendo wystartuje w najbliższym czasie z największą w swojej historii kampanią reklamową. Będzie ona oczywiście związana ze światową premierą konsoli Nintendo Wii.

George Harrison, wiceprezes Nintendo ds. marketingu, ogłosił z kolei, że wspomniana kampania będzie o 20% większa, aniżeli promocja poprzedniej konsoli stacjonarnej, czyli GameCube’a. W trakcie najbliższych dwunastu miesięcy działania marketingowe pochłoną ponad 200 mln dolarów.

W związku z chęcią przekonania do Wii starszych graczy, zarząd Nintendo postanowił nakierować kampanię aż w 80% właśnie na grupę osób dorosłych. Podjęcie takiej decyzji oznacza radykalny zwrot w porównaniu z promocją GameCube’a, nastawioną głównie na najmłodszych miłośników gier komputerowych. „GameCube nie spełnił naszych oczekiwań” – oznajmił Harrison. „Zebraliśmy w tamtym czasie wiele lekcji. Jedną z nich była ta, dzięki której dowiedzieliśmy się, że próba naśladowania innych nie jest właściwa”.

Wielka promocja Wii rozpocznie się oficjalnie już jutro. Pierwsza linię frontu stanowić będą reklamy telewizyjne, ukazujące zarówno konsolę, jak i gry na nią produkowane. W pierwszej kolejności będą je mogli podziwiać mieszkańcy Stanów Zjednoczonych.

W tym miejscu możecie się zapoznać ze szczegółowym opisem kampanii reklamowej konsoli Wii.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej