Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 marca 2006, 14:03

Final Fantasy: Crystal Chronicles i Trauma Center również na Nintendo Revolution

Przyszli posiadacze konsoli Revolution będą mogli liczyć na wydanie dwóch gier, które znane są już znane z innych platform wyprodukowanych przez firmę Nintendo. Mowa tutaj o programach Final Fantasy: Crystal Chronicles oraz Trauma Center: Under the Knife.

Przyszli posiadacze konsoli Revolution będą mogli liczyć na wydanie dwóch gier, które znane są już znane z innych platform wyprodukowanych przez firmę Nintendo. Mowa tutaj o programach Final Fantasy: Crystal Chronicles oraz Trauma Center: Under the Knife.

O planach opublikowania na rynku Final Fantasy: Crystal Chronicles poinformował w piątek szef firmy Square Enix – Youichi Wada. Gra zadebiutuje jeszcze w tym roku i oprócz wspaniałej grafiki i możliwości zabawy sieci, zaoferuje również intensywne wykorzystanie unikatowych możliwości kontrolera do konsoli Revolution. Final Fantasy: Crystal Chronicles jest tytułem doskonale znanym posiadaczom GameCube’a, którzy mogą bawić się nim już od przeszło dwóch lat.

Final Fantasy: Crystal Chronicles i Trauma Center również na Nintendo Revolution - ilustracja #1
Final Fantasy: Crystal Chronicles

Również Trauma Center: Under the Knife – program firmy Atlus, który na amerykańskim rynku pojawił się w październiku ubiegłego roku (mowa oczywiście o edycji na Nintendo DS), doczeka się konwersji na Revolution. Autorzy gry umożliwiającej wcielenie się w rolę chirurga zapowiadają, że „rewolucyjna” edycja zostanie zaprezentowana podczas majowych targów E3. Informacja ta jest o tyle ekscytująca, że Trauma Center: Under the Knife pozwoli w interesujący sposób wykorzystać kontroler, np. jako odpowiednik wirtualnego skalpela podczas operacji.

Jeśli chciałbyś uzyskać więcej informacji na temat obu programów, skorzystaj z materiałów zawartych na łamach naszego serwisu:

Trauma Center: Under the Knife

Final Fantasy: Crystal Chronicles

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej