Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 marca 2006, 14:47

autor: Piotr Doroń

Catz - w kwietniu sprawdzimy, czy małe kotki zawsze spadają na cztery łapy

W zeszłym roku (dokładnie 1 grudnia) pracownicy firmy UbiSoft umożliwili posiadaczom konsoli GBA, będącym jednocześnie miłośnikami zwierząt, przetestowanie gry podobnej w swych założeniach do hitowej serii Nintendogs, wydanej na Nintendo DS. Tytuł wspomnianej gry brzmial Dogz, a ona sama została przychylnie przyjęta przez zachodnie media i graczy...

W zeszłym roku (dokładnie 1 grudnia) pracownicy firmy UbiSoft umożliwili posiadaczom konsoli GBA, będącym jednocześnie miłośnikami zwierząt, przetestowanie gry podobnej w swych założeniach do hitowej serii Nintendogs, wydanej na Nintendo DS. Tytuł wspomnianej gry brzmial Dogz, a ona sama została przychylnie przyjęta przez zachodnie media i graczy.

Wczoraj natomiast wspomniany wyżej wydawca ogłosił, iż w najbliższym czasie nastąpi premiera kontynuacji psiej pozycji. Tym razem będziemy musieli zaopiekować się kotkiem. W Catz znajdziemy trzynaście gatunków tychże zwierząt (m.in. perski, abisyński i inne). Po zdecydowaniu się na tego jednego, jedynego zadaniem gracza będzie pomaganie kotku w wykonywaniu wszelkich codziennych czynności. Właściciel konsoli będzie musiał go karmić, bawić się z nim, głaskać (ewentualnie czesać), a także kupować wszelkiego rodzaju zabawki oraz elementy upiększające. Każde nasze zachowanie wpłynie na ogólny sposób postrzegania świata przez naszego podopiecznego. Każdy kaprys zwierzaka, okraszony odpowiednim miauknięciem, lub parsknięciem, należy spełnić – w innym wypadku kotek może się zdenerowować i przestać zwracać uwagę na nasze następne kroki.

Catz ukażą się na europejskim rynku 7 kwietnia 2006 roku.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej