Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 lipca 2005, 07:33

Namco zaanonsował Ridge Racer 6

Ridge Racer oficjalnie powraca na rynek gier video. Szósta odsłona popularnej serii wyścigów samochodowych jest już w trakcie realizacji, o czym wczoraj poinformował japoński koncern Namco.

Ridge Racer oficjalnie powraca na rynek gier video. Szósta odsłona popularnej serii wyścigów samochodowych jest już w trakcie realizacji, o czym wczoraj poinformował japoński koncern Namco.

Namco zaanonsował Ridge Racer 6 - ilustracja #1

Największą niespodzianką związaną z Ridge Racer 6 jest fakt, że gra nie powstaje z myślą o konsolach firmy Sony, ale konkurencyjnym produkcie Microsoftu o nazwie Xbox, a dokładniej jego najnowszym wcieleniu – opatrzonym liczbą 360. Słynna seria wyścigów samochodowych, przywędrowała z automatów coin-op na PlayStation w 1995 roku i wówczas stała się w swoim gatunku niezwykle popularna. Ostatnia, piąta odsłona cyklu Ridge Racer pojawiła się na rynku cztery lata temu, a dostępna była tylko dla użytkowników PlayStation 2.

O grze wiadomo na razie niewiele poza tym, że jak zwykle dostarczy graczom wyścigowego szaleństwa o typowo zręcznościowym charakterze i wykorzysta wszystkie audiowizualne możliwości nowego urządzenia Microsoftu. Ridge Racer 6 pozwoli użytkownikom konsoli Xbox 360 bawić się zarówno samemu, jak i w grupie – w tym ostatnim przypadku za pomocą usługi Xbox Live! Koncern Namco nie udzielił żadnych innych konkretnych informacji, w tym tych dotyczących rynkowej premiery programu. Poniżej możecie delektować się pierwszym modelem samochodu, jaki pojawi się w grze.

Namco zaanonsował Ridge Racer 6 - ilustracja #2
Namco zaanonsował Ridge Racer 6 - ilustracja #3
Namco zaanonsował Ridge Racer 6 - ilustracja #4

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej