Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 października 2004, 07:17

THQ znowu na minusie, premiera S.T.A.L.K.E.R. po raz kolejny przełożona

Koncern THQ opublikował w dniu wczorajszym raport finansowy za drugi kwartał roku fiskalnego 2005 (do 31 września 2004). Okazuje się, że firmie nadal nie wiedzie się najlepiej – obrót wyniósł 96.3 miliona dolarów, co oznacza straty w wysokości 6.4 mln. W ubiegłym roku, w tym samym okresie, THQ mogło pochwalić się obrotami w wysokości 126.5 mln dolarów. Ale to jeszcze nie koniec złych wiadomości.

Koncern THQ opublikował w dniu wczorajszym raport finansowy za drugi kwartał roku fiskalnego 2005 (do 31 września 2004). Okazuje się, że firmie nadal nie wiedzie się najlepiej – obrót wyniósł 96.3 miliona dolarów, co oznacza straty w wysokości 6.4 miliona. W ubiegłym roku, w tym samym okresie, THQ mogło pochwalić się obrotami w wysokości 126.5 miliona dolarów. Ale to jeszcze nie koniec złych wiadomości.

Najbardziej interesującą graczy kwestią jest to, jak przedstawia się sytuacja z nadchodzącymi produkcjami (nie jest dla nikogo tajemnicą, że to właśnie przy okazji publikacji raportów finansowych często ujawnia się zmiany w kalendarzu wydawniczym). Wieści są dwie i obie złe. S.T.A.L.K.E.R.: Shadow of Chernobyl – wielce oczekiwana strzelanina rodem z GSC GameWorld ukaże się dopiero w maju 2005 roku, natomiast konsolowy Destroy All Humans! nieco wcześniej, bo w kwietniu.

Przy okazji raportu, włodarze THQ zapowiedzieli również wydanie Full Spectrum Warrior na konsolę PlayStation 2 w marcu 2005 roku oraz powstanie nowego studia Concrete Games z bazą w San Diego, który zajmie się tworzeniem gier na konsole nowej generacji.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej