Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 lutego 2020, 18:38

Hardspace: Shipbreaker to nowa kosmiczna gra twórców Homeworld 3

Studio Blackbird Interactive oraz firma Focus Home Interactive zapowiedziały Hardspace: Shipbreaker. Nowa gra twórców Homeworld 3, w której podejmujemy się ryzykownej rozbiórki kosmicznych wraków, trafi do Wczesnego dostępu Steam latem.

  - Hardspace: Shipbreaker to nowa kosmiczna gra twórców Homeworld 3 - wiadomość - 2020-02-20
 
Hardspace: Shipbreaker w skrócie:
  • producent: Blackbird Interactive;
  • wydawca: Focus Home Interactive;
  • gatunek: symulator FPP;
  • platformy sprzętowe: PC;
  • data premiery: lato 2020 r. (Wczesny dostęp Steam);
  • inne: zabawa w zbieracza kosmicznego złomu; rozgrywka oparta na realistycznym systemie fizyki; proceduralnie generowane statki, wymagające sprawnego i ostrożnego demontażu w celu uzyskania cennych surowców i komponentów.

Firma Focus Home Interactive zapowiedziała Hardspace: Shipbreaker – pierwszoosobowy symulator, w której wcielamy się w… kosmicznego zbieracza złomu. Bohater nowej gry studia Blackbird Interactive – tego samego, które tworzy trzecią część serii Homeworld – miał nieszczęście zadłużyć się w gigantycznej korporacji Lynx. Aby spłacić należne spółce miliardy kredytów, prowadzona przez nas postać będzie odzyskiwać cenne surowce i komponenty z wraków statków. Do dyspozycji otrzymamy wiele pomocnych narzędzi oraz perki, przy czym z czasem będziemy mogli ulepszyć nasze wyposażenie. Co prawda zwiększy to nasze zadłużenie, ale pozwoli też podejmować się bardziej zyskownych zadań.

Więcej na temat rozgrywki zdradza zwiastun (zamieszczony powyżej) oraz artykuł serwisu PC Gamer, który miał okazję zapoznać się z wersją demonstracyjną Hardspace: Shipbreaker. W trakcie gry będziemy musieli systematycznie rozbierać statek, dostarczając zdobyte łupy do własnej jednostki. Całość ma opierać się na systemie realistycznej fizyki godnym nowej generacji gier. Zbieranie kosmicznego złomu może nie brzmi zbyt ekscytująco, ale gracze raczej nie będą mogli narzekać na nudę. Praca bohatera nie należy bowiem do bezpiecznych i będziemy musieli nieustannie uważać, by nagła dekompresja, wybuch paliwa czy wytrysk płynu chłodzącego nie zaprzepaścił naszych wysiłków, pozbawiając nas cennych łupów oraz życia.

Paradoksalnie, to ostatnie nie będzie aż tak istotne. Choć proceduralnie generowane statki mogą przywodzić na myśl produkcje typu roguelike, dzięki próbce DNA bohatera korporacja Lynx szybko stworzy jego klona, którym będziemy kontynuować rozgrywkę. Niestety, dołoży to sporą kwotę do naszego długu, i tak zasilanego przez konieczność ulepszania narzędzi oraz kupowania dodatkowych zapasów tlenu (tak, nawet tego pracodawca nie zapewnia bez zapłaty). Tak więc próba rozebrania statku z zyskiem nie będzie wcale a wcale tak monotonna, jak mogłoby się wydawać. Zwłaszcza gdy zdemontujemy reaktor i będziemy ścigać się z czasem, by dostarczyć go na pokład naszej jednostki, nim urządzenie wejdzie w stan krytyczny. Grę urozmaicą też dane pobierane ze statków, dzięki którym poznamy ich historie oraz dowiemy się czegoś na temat uniwersum Hardspace: Shipbreaker.

Złomowanie statków kosmicznych nie sprzyja zdrowiu. - Hardspace: Shipbreaker to nowa kosmiczna gra twórców Homeworld 3 - wiadomość - 2020-02-20
Złomowanie statków kosmicznych nie sprzyja zdrowiu.

Hardspace: Shipbreaker trafi na Steama latem w ramach wczesnego dostępu. To pozwoli nam sprawdzić sporą część narzędzi oraz perków w ramach misji, dziennych zadań oraz pierwszego aktu kampanii fabularnej. Wstępnie będziemy mogli wybrać spośród dwóch niewielkich modeli statków do rozbiórki, aczkolwiek skądinąd wiemy, że później pojawią się też większe jednostki. Co więcej, już na start otrzymamy wsparcie modów i rankingi sieciowe. Na razie nie podano daty premiery pełnej wersji – niewykluczone, że nie znają jej nawet sami twórcy. Natomiast wiemy, że jutro o godzinie 17:00 czasu polskiego odbędzie się oficjalne ujawnienie Hardspace: Shipbreaker na Twitchu, zapewne obejmujące dłuższą prezentację rozgrywki. Produkcję będą mogli sprawdzić uczestnicy targów PAX East 2020, a ci niewątpliwie podzielą się wrażeniami z gry. Na razie możecie zapoznać się ze screenami udostępnionymi przez twórców – część z nich zamieściliśmy poniżej.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej