Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 grudnia 2018, 19:50

Sony pozwoliło sprawdzić popularność każdej gry na PS4. Wynik Fallouta 76 nie zachwyca

Chcielibyście się dowiedzieć, ilu graczy zagrało w każdą grę? Z pomocą przyszła Wam firma Sony, która - raczej przypadkiem - umożliwiła sprawdzenie liczby osób bawiących się w dowolny tytuł na PlayStation 4. Wszystko za sprawą niepozornej funkcji My PS4 Life, która podaje, ilu ludzi zdobyło poszczególne trofea.

Statystyki dotyczące popularności gier zawsze budzą zainteresowanie, zwłaszcza gdy dowiadujemy się o nich przypadkowo, wbrew intencjom wydawców. A na to właśnie pozwoliło uruchomienie usługi My PS4 Life przez firmę Sony. Użytkownik serwisu Reddit o pseudonimie gamstat zauważył, że dzięki niej można dowiedzieć się, ile mniej więcej osób przyciągnęła dowolna produkcja na konsoli PlayStation 4.

My PS4 Life wzbudziło spore zainteresowanie, ale zdradziło nieco więcej, nie zakładało Sony. - Sony pozwoliło sprawdzić popularność każdej gry na PS4. Wynik Fallouta 76 nie zachwyca - wiadomość - 2018-12-19
My PS4 Life wzbudziło spore zainteresowanie, ale zdradziło nieco więcej, nie zakładało Sony.

My PS4 Life pozwala posiadaczom konsoli Sony na stworzenie spersonalizowanego filmiku, zawierającego informacje o ulubionych tytułach i zdobytych trofeach. W przypadku tych ostatnich dowiadujemy się także, jak wielu graczy zdobyło dane osiągnięcie. Właśnie ta informacja zwróciła uwagę internautów. Od dawna bowiem można sprawdzić, jaki procent nabywców ma w swojej kolekcji każde wyróżnienie. Dalej wystarczy już prosta matematyka (liczba graczy z danym osiągnięciem * 100 ÷ procent graczy z danym osiągnięciem) i możemy wyliczyć w miarę dokładną liczbę osób, które zagrały w dany tytuł. Dla przykładu – 33 764 graczy Fallouta 76 odblokowało trofeum Fotomania, co stanowi 8,3% wszystkich grających. Wynika z tego, że w ostatni tytuł Bethesdy zagrało łącznie prawie 407 tysięcy użytkowników PlayStation 4.

W identyczny sposób można sprawdzić zainteresowanie niemal dowolnym tytułem. Gamstat wykorzystał dane z wielu filmików My PS4 Life i wyliczył liczbę graczy dla 98 produkcji. Statystyki udostępnił na specjalnej stronie wraz z linkami odsyłającymi do materiałów, którymi posiłkował się użytkownik. Poniżej zamieściliśmy grafikę z najpopularniejszymi tytułami oraz przybliżoną liczbą osób, które zapoznały się z nimi. Na pierwszym miejscu znalazło się – jakżeby inaczej – Grand Theft Auto V, za którym ulokowały się kolejne edycje serii FIFA oraz Minecraft.

Źródło: Gamstat.com.
Źródło: Gamstat.com.

Należy zaznaczyć, że choć dane te można uznać za bliskie rzeczywistości, nie są one w pełni wiarygodne. Brakuje informacji na temat okresu, z którego pobierane są dane do My PS4 Life, a raczej nie są one uzupełniane na bieżąco. Sam Gamstat sugeruje, że najpewniej pochodzą one z okresu pomiędzy 20 listopada a 4 grudnia. Ponadto w przypadku niektórych tytułów gracze mogą poznać tylko statystyki dla danego regionu. Tak jest w przypadku Fortnite, który jest problematyczny także z powodu opcji grania crossplatformowego. Dodajmy do tego osoby grające na kilku kontach, gry mające oddzielne osiągnięcia w różnych wydaniach (np. Wiedźmin III: Dziki Gon) oraz tytuły, które były dostępne za darmo w ramach subskrypcji PlayStation Plus. Krótko mówiąc, porównywanie poszczególnych produkcji w oparciu o te statystyki nie ma większego sensu.

Fallout 76 wypada bardzo słabo w przedstawionych statystykach. - Sony pozwoliło sprawdzić popularność każdej gry na PS4. Wynik Fallouta 76 nie zachwyca - wiadomość - 2018-12-19
Fallout 76 wypada bardzo słabo w przedstawionych statystykach.

Jakkolwiek dane te nie przekładają się na liczbę sprzedanych egzemplarzy lub aktywnych użytkowników, niektórzy najpewniej nie są zachwyceni tym odkryciem. Wydawcy z zasady niechętnie dzielą się podobnymi statystkami, a część z nich zapewne chciałaby zachować je w sekrecie. Tak choćby Bethesda Softworks wolałaby nie ujawniać, że Fallout 76 nie sprawdziło nawet pół miliona graczy na najpopularniejszej konsoli na rynku. Można więc spokojnie założyć, że mamy do czynienia z wpadką Sony, które w efekcie mogło podpaść niektórym wydawcom.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej