Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 sierpnia 2018, 16:09

autor: Krzysztof Sobiepan

Inicjatywa FIX PUBG – deweloper naprawi irytujące błędy?

Firma PUBG Corp. ogłosiła kampanię FIX PUBG, która ma na celu naprawienie licznych błędów i ostateczne uporanie się ze słabą wydajnością gry oraz oszustami. Jak na razie ma ona trwać do końca października, a nową zawartość odłożono na później. Przyglądamy się też kontrowersyjnemu systemowi dodawania znaczników w 3D, który podzielił społeczność gry.

Pod praktycznie każdym wpisem donoszącym o nowościach w strzelance PUBG zauważyć można kocioł przelewających się komentarzy. Wśród wznoszących się i umierających fal kolejnych protestów („region lock China”, „map select”, „bring back war mode”) stałym elementem, a raczej drwiną z autorów, jest jednak odzywka „fix your game”. Stwierdzenie jest jednak dość adekwatne, bo w wielu aspektach systemy stanowiące kręgosłup rozgrywki nadal nie mogą się pozbyć „zapaszku” Wczesnego Dostępu. Wydaje się, że deweloperzy w końcu zauważyli skalę problemu i zamierzają „naprawić swoją grę”. W międzyczasie społeczność podzieliła się zaś na dwa obozy o pozorną drobnostkę.

Inicjatywa FIX PUBG

W najnowszej informacji firma PUBG Corp. przedstawia adekwatnie nazwaną inicjatywę FIX PUBG, która doczekała się nawet własnej strony internetowej. Rozumowanie jest tu dość proste – skoro duża liczba graczy narzeka na kwestie techniczne tytułu, to w najbliższym czasie należy zająć się tylko nimi, wyeliminować problemy obecne w grze od dawna, zdecydowanie poprawić jej działanie i zapewnić ulepszenia „jakości życia”.

FIX PUBG ma zaradzić narzekaniom społeczności. - Inicjatywa FIX PUBG – deweloper naprawi irytujące błędy? - wiadomość - 2018-08-08
FIX PUBG ma zaradzić narzekaniom społeczności.

Kampania zaplanowana jest na „wiele miesięcy”, a kalendarz rozciąga się aż do końca października. Widnieją w nim takie cele jak optymalizacja postaci, efektów czy stremowania poziomów. Dalej widzimy usprawnienia serwerów przez profilowanie wydajności (cokolwiek to znaczy), ulepszenia kodu sieciowego, redukcja desynchronizacji, liczne dodatki do systemów przeciw oszustom, poprawione dobieranie zawodników do meczów, a wisienką na torcie są uciążliwe „robaki” i poprawki typu quality of life.

Jeśli jesteście zaznajomieni ze strzelanką Rainbow Six: Siege, to kampania może Wam do bólu przypominać Operację Zdrowie (ang. Operation Health), czyli niesławny czas, gdy firma Ubisoft znienacka postanowiła odłożyć wszelkie nowości na półkę (m.in. sezon z polskimi operatorami) i zająć się swoim kodem sieciowym i innymi niedoskonałościami uprzykrzającymi rozgrywkę. Wielu członków społeczności uważa, że Health więcej jednak popsuł, niż był w stanie naprawić. Jak będzie z PUBG? Zobaczymy, choć koderzy naobiecywali niezwykle dużą liczbę poprawek w obszarach, z którymi mieli problem praktycznie od premiery.

Dodatkowo, niezwykle niepokojący dla życia samej gry i rozwoju społeczności jest przestój w dostawach nowej zawartości, który wydaje się nieunikniony przy takiej zmianie skupienia koderów. Czy nadchodzące trzy miesiące będą jedną wielką martwicą metagry? I to w okresie, gdy rynek atakować będą battle royale w wydaniu Battlefielda V i Call of Duty: Black Ops IIII? Co z obiecanymi już nowościami, które miały zadebiutować jeszcze w tym roku (śnieżna mapa, tarcza balistyczna)? Czy twórcy naprawią grę, a w międzyczasie serwery jeszcze bardziej opustoszeją? Tylko czas pokaże.

Aktualizacja #19 i kontrowersje z oznaczaniem przeciwników

Wchodząca dziś na serwery live aktualizacja #19 ma być pierwszym krokiem „ku lepszemu”, dodającym penetrację kończyn przez pociski, więcej opcji graficznych, lepsze opcje graficzne, więcej kontroli w wyciszaniu komunikacji z niewygodnymi graczami, poprawki trybu dla daltonistów, poprawioną kontrolę nad ekwipunkiem itd. Nie obyło się jednak bez kontrowersji, która dość mocno podzieliła społeczność gry.

„Ja go nie widziałem. Wychylam się, boom i jest martwy.” - Inicjatywa FIX PUBG – deweloper naprawi irytujące błędy? - wiadomość - 2018-08-08
„Ja go nie widziałem. Wychylam się, boom i jest martwy.”

Początkowo łatka miała zawierać także bardzo prosty system stawiania drużynowych markerów bez konieczności wyjmowania mapy. Ułatwienie spotkało się jednak z mieszanym przyjęciem na serwerach testowych i ostatecznie zostało usunięte z aktualizacji. Powyżej widzicie zrzut ekranu z krótkiego materiału nagranego przez streamera Swagger. Twierdzi on, że jeśli kolega z drużyny oznaczy mu konkretne okno, z którego strzela wróg, może on bezproblemowo odpowiedzieć ogniem po błyskawicznym wychyleniu się (ang. prefire – strzał w konkretny punkt bez sprawdzenia czy ktoś tam faktycznie jest). Podobnego zdania jest także popularny Shroud, który określa system jako „przyjazny noobom”. Wedle znanych osobistości jest to do bólu niezbalansowane. Ta strona „konfliktu” (bo streamerzy znaleźli sporo popleczników) utrzymuje też, że system oznaczania jest głęboko nierealistyczny jak na standardy PUBG, co jest wręcz niedopuszczalne, oraz po prostu psuje zabawę i „casualizuje” produkcję.

Widoczny przez ścianę wskaźnik to kropla przelewająca czarę goryczy. - Inicjatywa FIX PUBG – deweloper naprawi irytujące błędy? - wiadomość - 2018-08-08
Widoczny przez ścianę wskaźnik to kropla przelewająca czarę goryczy.

Oczywiście pojawiła się także druga strona tej dysputy, która ma nieco luźniejsze podejście. Przypominają oni, że gra w tym momencie posiada już całkiem sporo mniej niż realnych elementów, np. magicznie wyjęty cały czas kompas, w niezwykły sposób połączone ze sobą mapy z dynamicznymi oznaczeniami graczy i granicami bombardowań, dostępna zawsze minimapa i znaczniki drużynowe widoczne przez ściany (dość podobne do niezaimplementowanego wskaźnika). Kontrowersyjny system jest zaś niezwykle przydatny przy grze z nieznajomymi i w mniej skoordynowanych zespołach, które nie opracowały restrykcyjnych systemów porozumiewania się rodem z wojska. Dodatkowo, jeśli ktoś stoi niczym jeleń w jednym oknie, to zasługuje na odstrzelenie w sposób prezentowany przez Swaggera, gdyż kluczem w potyczkach jest ciągłe flankowanie i zmiany pozycji. Autorzy produkcji po prostu posłuchali zaś „eliciarskiego jęczenia” streamerów i chcą im dogodzić niezależnie od samej wartości systemu dla gry.

Zaskakujące jest, że niewielka kropka może wywołać aż takie poruszenie w społeczności produkcji. Jak na razie autorzy wstrzymują się z jej wprowadzeniem myśląc nad rozwiązaniem zadowalającym obie strony. I jak tu komuś dogodzić.

  1. Strona FIX PUBG
  2. Oficjalna strona PUBG