Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 maja 2018, 11:11

Anthem także dla samotnych graczy. Casey Hudson o misji BioWare

Casey Hudson ze studia BioWare poruszył kwestię obaw odnośnie przyszłości firmy. Według niego misją zespołu jest „tworzenie światów przygód”, co w przypadku nadchodzącego Anthem ma objawić się w formie „specyficznego rozwiązania” kwestii fabuły w grach sieciowych. Potwierdził też, że gra pozwoli bawić się samotnie, bez towarzystwa innych graczy.

Rozgrywka sieciowa z dopracowaną fabułą to dla niektórych oksymoron, ale BioWare ma pomysł na pogodzenie tych dwóch elementów. - Anthem także dla samotnych graczy. Casey Hudson o misji BioWare - wiadomość - 2018-05-12
Rozgrywka sieciowa z dopracowaną fabułą to dla niektórych oksymoron, ale BioWare ma pomysł na pogodzenie tych dwóch elementów.

Kiedy niedawno Andrew Wilson – prezes Electronic Arts – wygłaszał peany na część Anthem, nie brakowało osób, które uznały to jedynie za czcze przechwałki. Nowy tytuł studia BioWare od początku budził mieszane uczucia u graczy, głównie za sprawą deklarowanego nacisku na tryb sieciowy (czytaj: kooperację) w stylu Destiny, co nie odpowiada wszystkim fanom. Owszem, twórcy zapewniali, że położą większy nacisk na fabułę, ale dla wielu stało to w wyraźnej sprzeczności z założeniami gry. Obawy postanowił rozwiać Casey Hudson, dyrektor generalny BioWare oraz scenarzysta trylogii Mass Effect, który powrócił do zespołu w lipcu zeszłego roku. We wpisie na oficjalnej stronie firmy streścił „misję” studia w następujący sposób:

„Tworzymy światy przygody, konfliktu i braterstwa [w oryg. companionship – przyp. autora], które zainspirują Was do zostania bohaterem własnej opowieści”.

Brzmi to pięknie, ale jakie ma przełożenie na rzeczywistość? Hudson tłumaczy, że w przypadku Anthem zespół próbuje zmierzyć się z problemem, którego jego zdaniem nikomu nie udało się rozwiązać w zadowalający sposób – przedstawienia fabuły w grach wieloosobowych. BioWare chce, by nawet w środowisku multiplayer gracz czuł, że jest to jego historia, dlatego zastosują „specyficzne rozwiązanie”. Więcej na ten temat mamy dowiedzieć się wkrótce. Co jednak dla wielu ważniejsze, Anthem nie będzie narzucać kooperacji z innymi graczami. Hudson podkreślił, że choć BioWare kładzie duży nacisk na wspomniany element „braterstwa” (co rozumie jako przeżywanie przygody z innymi postaciami), to może to wynikać zarówno z obecności znajomych lub losowych osób, jak i komputerowych towarzyszy. Oczywiście nawet przy samotnej zabawie nasza historia będzie się rozgrywać w nieustannie zmieniającym się świecie, współdzielonym z innymi graczami.

Anthem nie będzie nas zmuszać do zabawy z innymi graczami - Anthem także dla samotnych graczy. Casey Hudson o misji BioWare - wiadomość - 2018-05-12
Anthem nie będzie nas zmuszać do zabawy z innymi graczami

Brzmi to intrygująco, zwłaszcza że BioWare zamierza zachować wszystko, co najlepsze z sieciowego aspektu produkcji. Pozostaje pytanie, czy twórcom rzeczywiście uda się znaleźć złoty środek między doświadczeniem multiplayer a single player. Być może przekonamy się o tym w przyszłym miesiącu. Twórca potwierdził raz jeszcze, że Anthem będzie obecne na tegorocznej edycji imprezy EA Play, odbywającej się w Hollywood od 9 do 11 czerwca. Ponadto Electronic Arts najwyraźniej planuje jakąś formę beta-testów, aczkolwiek na razie nie wiemy nic konkretnego na ten temat.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej