filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 26 lutego 2018, 11:21

autor: Adrian Werner

Netflix i konkurencja podbijają serca nawet zatwardziałych piratów

Piracki serwis torrentowy HDBits przeprowadził sondę wśród swoich użytkowników i wyniki okazały się ciekawe. Ponad połowa respondentów opłaca również abonamenty legalnych usług streamingowych. Co więcej, 75% z nich spędza tak więcej czasu niż na oglądaniu spiraconych filmów i seriali.

Wygoda korzystania z serwisów streamingowych potrafi podbić serca nawet piratów. - Netflix i konkurencja podbijają serca nawet zatwardziałych piratów - wiadomość - 2018-02-27
Wygoda korzystania z serwisów streamingowych potrafi podbić serca nawet piratów.

Przy rozmowach o piractwie często pojawia się argument, że wiele osób korzystających z łamiących prawo serwisów jednocześnie także sporo wydaje na legalne usługi i produkty. Ciekawym dodatkiem do tej dyskusji mogą okazać się dane z sondy przeprowadzonej wśród użytkowników HDBits. Jest to prywatny tracker torrentów, jeden z najbardziej ekskluzywnych z funkcjonujących obecnie w sieci. Korzysta z niego około 18 tys. osób, a dołączenie do tej grupy jest bardzo trudne. Kupno konta od innego użytkownika (co jest zabronione, ale i tak się zdarza) to wydatek około 350 dolarów.

Osoby pobierające pliki udostępnione przez HDBits mają dostęp do olbrzymiej bazy filmów i seriali w najwyższej jakości oraz z dużą ilością seedów. Dlatego wyniki sondy są dosyć zaskakujące, gdyż z ponad 5 tys. osób, które wzięły w niej udział, 57% podało, że opłaca abonamenty legalnych usług streamingowych, takich jak Netflix, Hulu czy Amazon Prime Video.

Co więcej, wśród osób mających te abonamenty aż 75% przyznaje, że spędza więcej czasu, oglądając seriale i filmy za ich pomocą niż za pośrednictwem HDBits. Dzieje się tak pomimo tego, że za pomocą torrentów najczęściej mają dostęp do lepszej jakości tych materiałów. Co więcej, prywatna natura trackera sprawia, że nie muszą się obawiać konsekwencji prawnych.

Wynika z tego, że nawet dla piratów korzystających z najbardziej ekskluzywnych i bezpiecznych trackerów priorytetem jest wygoda. Nie bez znaczenia jest zapewne również fakt, że serwisy streamingowe inwestują na potęgę we własne produkcje i choć trafiają one na torrenty, to dzieje się to z pewnym opóźnieniem i wiele osób nie ma ochoty czekać, zwłaszcza jeśli mogą tego uniknąć, płacąc kilka-kilkanaście dolarów miesięcznie.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej