Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 listopada 2017, 11:45

Mafia: The City of Lost Heaven powróciła na platformę Steam

Po kilku latach nieobecności Mafia: The City of Lost Heaven oficjalnie powróciła na platformę Steam. Niestety, podobnie jak wersja z GOG.com, jest ona pozbawiona licencjonowanych utworów.

Pod koniec października tego roku sklep GOG.com przygotował miłą niespodziankę dla wszystkich miłośników gangsterskich klimatów. W jego ofercie znalazła się bowiem Mafia: The City of Lost Heaven, czyli kultowa gra gangsterska z 2002 roku, nazywana przez wielu nieoficjalną egranizacją Ojca chrzestnego. Wiadomość ta była o tyle istotna, że dzieło czeskiego studia Illusion Softworks zniknęło z oficjalnej dystrybucji cyfrowej kilka lat wcześniej. Niedługo po tym ogłoszeniu w sieci pojawiła się kolejna dobra informacja. Serwis Steam DB zaktualizował dane dotyczące pierwszej części popularnej serii. Taka aktywność mogła oznaczać tylko jedno – produkcja wróci również na platformę firmy Valve. I faktycznie, od dziś można bez przeszkód zakupić Mafię: The City of Lost Heaven na Steamie. Tytuł dostępny jest w polskiej wersji językowej (obejmującej wyłącznie napisy) i kosztuje 42,90 zł.

Pierwsza Mafia może pochwalić się mnóstwem zapadających w pamięć scen. - Mafia: The City of Lost Heaven powróciła na platformę Steam - wiadomość - 2017-11-22
Pierwsza Mafia może pochwalić się mnóstwem zapadających w pamięć scen.

Niestety, podobnie jak w przypadku wersji z GOG.com, również nowa edycja steamowa gry Mafia: The City of Lost Heaven pozbawiona jest licencjonowanych utworów, które można było usłyszeć chociażby podczas misji lub przejażdżek po mieście. Wszystko z powodu wygaśnięcia praw do nich. Podobna sytuacja miała miejsce chociażby w przypadku Grand Theft Auto: Vice City oraz San Andreas, z których również musiała zniknąć część piosenek, by tytuły te mogły być dalej sprzedawane. Nie da się ukryć, że w przypadku pierwszej Mafii jest to duży brak. Dla wielu muzyka autorstwa takich tuzów przedwojennego jazzu, jak Duke Ellington czy Django Reinhardt, była jednym z najistotniejszych elementów budujących niezwykły klimat dzieła Czechów. Nie wszystko jest jednak stracone. W sieci już pojawiły się poradniki, dzięki którym bez problemu można przenieść muzykę z oryginalnego egzemplarza gry do jej cyfrowych wydań, a posiadacze starszej wersji tytułu na Steamie otrzymali specjalny patch, dzięki któremu mogą go uruchomić zarówno z licencjonowaną muzyką, jak i bez.

Mimo wielu lat od premiery, Mafia: The City of Lost Heaven wciąż uważana jest za najlepszą część cyklu i doskonały przykład na to, jak połączyć żyjący, klimatyczny i wiarygodny otwarty świat z wciągającą historią. Mimo sporego sukcesu gry, zarówno artystycznego, jak i komercyjnego, na kontynuację trzeba było czekać aż osiem lat. Spotkała się ona z bardzo mieszanymi opiniami ze strony fanów i ekspertów, którzy wytykali jej słabszą fabułę i mizerną ilość aktywności pobocznych (warto przypomnieć, że dwa lata wcześniej na rynku pojawiło się GTA IV). Mimo wszystko Mafia II zyskała sobie grono sympatyków. Dużo gorzej wypadła Mafia III, która swoją premierę miała w październiku ubiegłego roku. Grę pogrzebały przede wszystkim problemy techniczne i zmiana klimatu opowieści, co nie wszystkim przypadło do gustu. W konsekwencji produkcja sprzedała się nie najlepiej. Czy tym samym na dobre pogrzebała serię? Tego nie wiemy. Jedno jest jednak pewne - kolejnej części raczej szybko nie zobaczymy.

Miłosz Szubert

Miłosz Szubert

Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.

więcej