Ruiner - polska cyberpunkowa strzelanka zadebiutuje 26 września

Gra Ruiner jest debiutanckim projektem niezależnego polskiego studia Reikon Games, złożonego z ludzi, którzy wcześniej pracowali nad takimi tytułami jak Dead Island Riptide, Dying Light czy seria Wiedźmin. Została ona oficjalnie zapowiedziana w kwietniu 2016 roku i dzięki swojemu cyberpunkowemu, mrocznemu klimatowi oraz dynamicznej rozgrywce opierającej się na walce obserwowanej w rzucie izometrycznym, zyskała zainteresowanie ze strony części graczy i branży. Na Ruinera uwagę zwróciła między innymi firma Devolver Digital, od lat zajmująca się publikowaniem nietypowych produkcji. Strzelanka studia Reikon Games znalazła się w jej katalogu wydawniczym. Początkowo gra miała ukazać się do końca 2016 roku. Tak się jednak nie stało; siedem miesięcy temu firma Devolver Digital zapowiedziała, że Ruiner zadebiutuje latem 2017 roku na PC, PlayStation 4 oraz Xboksie One. Jak się okazało, również te zapewnienia były nieco na wyrost. Wczoraj w oficjalnym komunikacie doprecyzowano bowiem, że Ruiner będzie miał swoją premierę 26 września, czyli za nieco ponad miesiąc, na samym początku kalendarzowej jesieni. W oczekiwaniu na rynkowy debiut gry warto obejrzeć jej nowy zwiastun dostępny poniżej.

W grze Ruiner przeniesiemy się w przyszłość, do roku 2091, w którym jako ubogi przestępca z fikcyjnego miasta Rengkok wypowiadamy wojnę uciskającej niższe warstwy społeczne korporacji, odpowiedzialnej za uprowadzenie naszego brata. Rozgrywkę w debiutanckim dziele studia Reikon Games mieliśmy okazję zobaczyć chociażby na ubiegłorocznych targach PAX East. Na nagraniu widać, że kluczem do skutecznej eliminacji przeciwników jest pozostawanie w ciągłym ruchu i używanie umiejętności szybkiego ślizgu (dash). Jednak samo nauczenie się efektywnego korzystania z tej zdolności to nie wszystko. Jak zdradziła Magdalena Tomkowicz, producentka Ruinera, w grze znajdzie się ponad tuzin talentów, z których każdy będzie miał po 50 ulepszeń. Ponadto gracze skorzystają z przeszło 20 rodzajów broni, zarówno dystansowych, jak i do walki w zwarciu. Odpowiednie żonglowanie zarówno dostępnymi umiejętnościami, jak i orężem pozwoli na dostosowanie się do naszego ulubionego stylu gry, umożliwi tworzenie efektownych kombosów, ułatwi przejście nawet najbardziej wymagających etapów i sprawi, że rozgrywka będzie odpowiednio urozmaicona (przynajmniej według słów deweloperów).

W pełną wersję Ruinera zagramy za niecały miesiąc

Na koniec warto jeszcze zaznaczyć, że w naszym kraju Ruiner ukaże się w polskiej wersji językowej (obejmującej wyłącznie napisy).

• Oficjalna strona gry Ruiner
• Graliśmy w Ruiner – owoc miłości Hotline Miami i mrocznego cyberpunku