Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 sierpnia 2017, 15:50

autor: Adrian Werner

Turniej For Honor okazał się pokazem błędów technicznych i problemów z balansem rozgrywki

Fatalnie wypadł zakończony właśnie turniej For Honor. Przez całe zawody uczestnicy bezlitośnie wykorzystywali błędy techniczne i problemy ze zbalansowaniem, boleśnie pokazując, jak wciąż niedopracowana pozostaje ta gra.

Przez sześć miesięcy, jakie upłynęły od premiery, autorom nie udało się naprawić wielu problemów gry. - Turniej For Honor okazał się pokazem błędów technicznych i problemów z balansem rozgrywki - wiadomość - 2017-08-15
Przez sześć miesięcy, jakie upłynęły od premiery, autorom nie udało się naprawić wielu problemów gry.
FOR HONOR W SKRÓCIE:
  1. Deweloper gry: Ubisoft
  2. Wydawca: Ubisoft
  3. Gatunek: gra akcji
  4. Platformy: PC, XONE, PS4
  5. Data premiery: 14 lutego 2017 r.

For Honor to ciekawa produkcja z olbrzymim potencjałem, który jest jednak w dużej części marnotrawiony przez wciąż obecne liczne problemy techniczne oraz słabe zbalansowanie. Boleśnie pokazał to zakończony właśnie turniej ELS, którego przebieg okazał się po prostu kompromitujący dla twórców gry, co dobrze podsumował fan o ksywce ColdBlackCage.

Praktycznie przez całe zawody uczestnicy bezlitośnie wykorzystywali wszystkie wciąż obecne problemy gry, w tym zwłaszcza te związane ze zbalansowaniem postaci. Przykładowo klasa Drengr (ang. Raider) posiada atak szarży, który odpowiednio wykonany jest prawie nie do zatrzymania, więc starcie między btU.LorenSidem i Clutchmeisterem było smutnym spektaklem, który zwycięzca wygrał, stosując raz za razem ten sam manewr.

Z kolei w jednym z pojedynków SypherPK przegrał z powodu błędu technicznego, który w przypadku nieudanej próby złapania wroga powoduje przewrócenie się stojącej na nierównym terenie postaci.

Natomiast w finale wygrał Alernakin, wykorzystując tzw. „Unlock tech”, czyli techniki, które prawidłowo wykonane zmieniają charakterystyki ataku, np. czynią go szybszym albo niemożliwym do zablokowania. Większość społeczności uznaje to niemalże za oszustwo, którego ciągła obecność w grze praktycznie niszczy jej cały e-sportowy potencjał. Zabawne jest to, że wręczając puchar, główny projektant For Honor ostrzegł zwycięzcę, że wkrótce będzie musiał zmienić swój styl rozgrywki, co miejmy nadzieję oznacza, że twórcy wreszcie są gotowi coś zrobić z tym problemem.

Fanów wszystkie te problemy irytują tym bardziej, że nie są one nowe. Społeczność zwraca na nie uwagę od dawna, a ludzie z Ubisoftu mimo to do tej pory nie usunęli wielu z nich. Może po kompromitacji na turnieju ulegnie to zmianie.

  1. Recenzja gry For Honor – ten system walki zasługuje na więcej
  2. Oficjalna strona gry

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej