autor: Krzysztof Sobiepan
Początek końca Battle.net
Pojawiają się pewne oznaki przemianowania usług i aplikacji firmy Blizzard Entertainment. Kultowy Battle.net zostanie zastąpiony nazwą dewelopera. Pierwsza fala likwidacji nazwy uderzyła w aplikację desktopową.
We wrześniu zeszłego roku Internet obiegła wstrząsająca informacja o planach Blizzard Entertainment. Przedstawiciele studia zaznaczyli, że wszystkie ich usługi internetowe zrezygnują ze znanej tysiącom, jeśli nie milionom graczy nazwy „Battle.net” na rzecz firmowego brandu. Choć dotychczas nie można było zauważyć widocznych symptomów „uśmiercenia Battle.netu”, użytkownik serwisu Reddit.com odkrył pierwsze zwiastuny kontrowersyjnej zmiany w aplikacji komputerowej.
Z widocznych różnic – program desktopowy nazywa się teraz „Aplikacja Blizzard”, a w lewym górnym rogu podmieniono ikonę na firmową. Sama zmiana miała nastąpić ok. 01:00 w nocy na terenie Europy i, jak widać, jest niewielka. Strony internetowe Blizzarda we wszystkich językach narodowych nadal dumnie prezentują nazwę „Battle.net”, zarówno w adresie, jak i na grafikach.
Powoli można się jednak spodziewać kolejnych ruchów „unifikacyjnych” Blizzarda. Grafiki w końcu jest dość łatwo zmienić, a url przekierować na inny adres, by ostatecznie go wyłączyć. Gracze mogą zaś pocieszać się jedynie faktem, że Battle.net pozostanie w ich wspomnieniach, a więc nie umrze całkowicie.
