Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 2 grudnia 2016, 22:59

autor: Patryk Batko

Zamówienia przedpremierowe The Last Guardian przewyższyły oczekiwania Sony

W przyszłym tygodniu zadebiutuje gra The Last Guardian. Przedstawiciel Sony podzielił się informacją o pierwszych zamówieniach na nową grę Fumito Uedy. Gracze bardzo chętnie sięgają po wersję kolekcjonerską.

Nawet dzisiaj trudno nam uwierzyć w to, że The Last Guardian naprawdę zostanie wydane 7 grudnia w Europie. Gra ta po raz pierwszy została pokazana na targach E3 w 2009 roku i przez tak długi czas jej dalsze losy były owiane tajemnicą. Dzieło Fumito Uedy było w produkcji od niemal dziesięciu lat i oczekiwania, jakie powstały w tym czasie są przeogromne. Gracze jednak nie chcą czekać na pierwsze materiały weryfikujące te marzenia i jak donosi serwis MCV w wywiadzie z pracownikiem Sony Joe Palmerem liczba złożonych zamówień przedpremierowych jest większa niż oczekiwał wydawca.

The Last Guardian nadal wygląda urzekająco. - Zamówienia przedpremierowe The Last Guardian przewyższyły oczekiwania Sony - wiadomość - 2016-12-03
The Last Guardian nadal wygląda urzekająco.

Przypomnijmy, że The Last Guardian przeszedł długą drogę. Jego premiera nie tylko była wielokrotnie przesuwana, ale zmieniono nawet platformę docelową. Deweloper musiał dostosować tytuł do wymagań PlayStation 4 i tylko na tej konsoli sprawdzimy obiecywaną historię.

Menedżer produktu Joe Palmer wspomniał o bardzo dużym zainteresowaniu możliwością przedpremierowego zamówienia gry, która w oficjalnym sklepie PlayStation Store kosztuje 249 zł. Nie podał on jednak żadnych liczb, nie znamy też oczekiwanych przez wydawcę wartości. Oddani fani, według pracownika Sony, bardzo pozytywnie zareagowali na edycję kolekcjonerską kosztującą 119,99 dolarów (około 504 zł). W specjalnym wydaniu oprócz pudełka z grą znajdziemy statuetkę przedstawiającą śpiącego Trico i stojącego na nim chłopca, książeczkę zawierającą koncepty i dodatkowe grafiki z gry, ścieżkę dźwiękową oraz naklejki nawiązujące do tytułu. Palmer zaznaczył również, że deweloperzy świadomi są oczekiwań graczy i wydawca chciał uniknąć składania kolejnych obietnic. Ma nadzieję, że klienci będą podekscytowani tym jakie jest The Last Guardian, a nie tym jakie turbulencje wystąpiły w czasie produkcji.

The Last Guardian będzie przygodową grą akcji, pełną zagadek i elementów platformowych. Wcielając się w chłopca, przemierzymy rozległe ruiny cytadeli, a towarzyszyć będzie nam wielkie stworzenie o imieniu Trico. Jakkolwiek przepięknie brzmią te zapowiedzi, pamiętać należy o tym, że gra ta projektowana była jeszcze na poprzednią generację sprzętu i niektóre rozwiązania mechaniki mogą być już przestarzałe. Wszystkie założenia zweryfikujemy już 7 grudnia, ekskluzywnie na PlayStation 4.