Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać
Przed premierą 23 września 2010, 10:19

autor: Maciej Stępnikowski

The Sims 3 na konsolach - czy będzie tu uproszczona konwersja?

Trzecie Simsy w końcu trafią na konsole! Jak twórcy zrekompensują nam tak długie oczekiwanie na wydanie tej gry na inne platformy niż PC?

Przeczytaj recenzję The Sims 3 - recenzja gry na PC

Artykuł powstał na bazie wersji X360.

Jedna z najpopularniejszych gier świata, a dokładnie jej trzecia część, zawita na konsolach. W The Sims 3 wydane na PC latem 2009 roku w końcu będą mogli pograć również posiadacze Xboksa 360 oraz PlayStation 3. Nie oznacza to wcale, że otrzymają taki sam produkt z rocznym opóźnieniem. Twórcy uraczą ich pewnymi dodatkowymi elementami, dostępnymi tylko w wersji na konsole, oraz przebudują wiele innych.

The Sims 3 to symulacja ludzkiego życia, która w sprytny sposób upraszcza cykl istnienia człowieka od narodzin aż do śmierci i prezentuje go na tyle przystępnie i interesująco, że seria stała się światowym bestsellerem. Od czasu drugiej części twórcy znacznie rozwinęli swoje dzieło, jeszcze bardziej urealniając wirtualne światy Simów.

Sims 3 zaoferuje o wiele więcej możliwości społecznych, zawodowychoraz tych związanych z tworzeniem Sima czy budową domu w porównaniu z poprzednią częścią.

W grze pokierujemy jednym bądź większą liczbą Simów, będących w różnym wieku. Należy spodziewać się, że tak jak w wersji PC, rozpoczynając grę, będziemy mogli wybrać jedną z dostępnych w mieście rodzin. Jednak będziemy mogli też od „zera” stworzyć własnego Sima oraz zbudować dom. To zawsze było zaletą tej gry i tak ma pozostać. Dostaniemy więc możliwość wybrania wyglądu, ubioru oraz charakteru kreowanego Sima, a na ten ostatni składa się blisko setka cech. Oczywiście możemy zdecydować się tylko na kilka z nich, a mają one kluczowe znaczenie dla codziennego funkcjonowania naszego podopiecznego. Przykładowo Sim samotnik będzie szczęśliwy, przebywając w domu sam, i będzie odczuwał dyskomfort, gdy znajdzie się w grupie. Po nadaniu mu cechy przeciwnej konieczne będzie dostarczanie mu towarzystwa, gdyż długotrwała samotność negatywnie wpłynie na jego nastrój. Naszego Sima umieścimy w wybudowanym przez nas domu, oczywiście biorąc pod uwagę ograniczone na starcie środki. Rozbudowywać nasze lokum przyjdzie nam później, gdy bohater podejmie pracę i zacznie zarabiać.

Podstawową zaletą The Sims 3 w porównaniu z poprzednią częścią jest liczba możliwych interakcji z otoczeniem oraz otwarcie świata gry na upływ czasu. Dotychczas, gdy nasze Simy wychodziły z domu, czas w nim się zatrzymywał, a akcja przenosiła się w inne miejsce. Po powrocie Simów czas w ich lokum był taki sam jak w momencie jego opuszczenia. Teraz to się zmieni, co urealni rozgrywkę. Prócz tego Simowie będą udawać się do pracy, uczyć umiejętności potrzebnych do awansu i nie tylko (np. dzięki gotowaniu będą szykować lepsze obiady bliskim, a majsterkowanie umożliwi naprawianie uszkodzonych sprzętów oraz ulepszanie ich), no i w końcu dorastać, wchodzić w związki, mieć dzieci, starzeć się oraz umierać.

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.

Star Citizen -  spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?
Star Citizen - spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?

Przed premierą

Chris Roberts ma prawie 30 milionów dolarów na wprowadzenie w życie nowoczesnej mieszanki Wing Commandera, Privateera i Freelancera. Rozmach Star Citizena jest ogromny, ale równie wielkie są oczekiwania fanów.

Gra Star Citizen, czyli co najlepsze z Wing Commandera, Privateera i EVE Online
Gra Star Citizen, czyli co najlepsze z Wing Commandera, Privateera i EVE Online

Przed premierą

Chris Roberts chce przywrócić blask gatunkowi kosmicznych symulatorów tworząc grę, która połączy jakość bitew i fabuły z Wing Commandera z otwartym światem Privateera.