Kupił iPhone'a 15 Pro Max na AliExpress. Kiedy otrzymał paczkę, zdał sobie sprawę, że padł ofiarą oszustwa

Czy można kupić nowego iPhone 15 Pro Max o 30% taniej od ceny rynkowej? Jeden z youtuberów postanowił to sprawdzić. Victor Cabalero zamówił to urządzenie poprzez jedną z ofert na AliExpress za równowartość 3850 zł (900 dolarów). To o ponad dwa tysiące złotych taniej, niż można ten smartfon znaleźć w ofertach polskich, oficjalnych sklepów. Czy na pewno otrzymał dokładnie to, czego się spodziewał? No właśnie nie. Zresztą, sami zobaczcie.

Tak wygląda „iPhone” z AliExress

Już sam wygląd przesyłki był podejrzany – dziwny zwitek foliowy, żadnych oznak oryginalnych zabezpieczeń Apple. Po rozpakowaniu od razu stało się jasne, że to bezczelne podróbki. Dlatego, że zamiast jednego urządzenia, dostał dwa. Tak, dwa smartfony, wyglądające jak iPhone 15 Pro Max za 70% ceny jednego. To jest po prostu niemożliwe. Do tego w przypadku każdego z nich trudno uznać, że jest to urządzenie całkowicie nowe.

Tak raczej nie powinien być zapakowany iPhone. | Źródło: Victor Cabalero, YouTube

Jeden z egzemplarzy ma tylny panel cały pomazany markerem, natomiast drugi wygląda jak po upadku. Cały jego tył pokryty jest pęknięciami, łącznie z obiektywami aparatów. Na szczęście jak się okazało, w przypadku tych ostatnich, były to tylko osłonki, które dało się ściągnąć. Smartfonem można więc zrobić zdjęcie, które nawet w miarę przyzwoicie wygląda.

Powiązane:Xiaomi aktualizuje aplikację aparatu w HyperOS, oto wszystkie nowe funkcje

Próżno w tych smartfonach szukać systemu operacyjnego iOS. Posiadają one wgrany Android z nakładką graficzną, która ma tylko nieco przypominać system Apple. Urządzenia te są imitacjami iPhone 15 Pro Max, wykonanymi z plastiku, na bokach nieco przypominającego tytan (ale jedno z nich posiadało już miejscowo startą farbę). Można wątpić, czy są warte chociaż tych 900 dolarów, które wydał na nie Victor Cabalero.

Nie wygląda to zbyt dobrze... | Źródło: Victor Cabalero, YouTube

Przypadek ten potwierdza tylko regułę, że w przypadku drogiej elektroniki, wspaniałe okazje są bardzo rzadkie, a zbyt niska cena powinna raczej wzbudzać sceptycyzm, niż chęć zakupu. Na niektórych rynkach coraz powszechniejsze są podróbki smartfonów Apple, a osoby nieobeznane ze sprzętem, mogą łatwo dać się nabrać. Nietrudno cokolwiek kupić na AliExpress, ciężej potem jest pogodzić się z byciem oszukanym. Warto nagłaśniać problem podrabianych smartfonów i budować odpowiedni poziom rozeznania, szczególnie u osób starszych, które wydają się najbardziej bezbronne.

iPhone 15 Pro Max ze sprawdzonego źródła – sklepu MediaExpert

Czytaj więcej:Aktualizacja do Xiaomi HyperOS ląduje na niedrogim smartfonie z 2021 roku

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Arkadiusz Strzała

Arkadiusz Strzała

Swoją przygodę z pisaniem zaczynał od własnego bloga i jednego z wczesnych forum (stworzonego jeszcze w technologii WAP). Z wykształcenia jest elektrotechnikiem, posiada zamiłowanie do technologii, konstruowania różnych rzeczy i rzecz jasna – grania w gry komputerowe. Obecnie na GOL-u jest newsmanem i autorem publicystyki, a współpracę z serwisem rozpoczął w kwietniu 2020 roku. Specjalizuje się w tekstach o energetyce i kosmosie. Nie stroni jednak od tematów luźniejszych lub z innych dziedzin. Uwielbia oglądać filmy science fiction i motoryzacyjne vlogi na YouTube. Gry uruchamia głównie na komputerze PC, aczkolwiek posiada krótki staż konsolowy. Preferuje strategie czasu rzeczywistego, FPS-y i wszelkie symulatory.